Sprzedaż karnetów na mecze Speed Car Motor Lublin w PGE Ekstralidze ruszyła w środowy wieczór, a problemy z nabyciem całorocznej wejściówki zgłosiło mnóstwo kibiców. W social mediach zwracali oni uwagę na to, że m.in. nie dało się kupić konkretnych miejsc na trybunach (czytaj więcej o tym TUTAJ).
Jak się okazało, wszelkie kłopoty ze sprzedażą karnetów spowodowane były ogromnym zainteresowaniem ze strony lubelskich fanów. Wynika tak ze specjalnego oświadczenia, jakie wystosował Speed Car Motor Lublin.
Czytaj także: Z żużlowego piekła do nieba. Zawodnicy dostali drugą szansę
"Karnety na sezon 2020 zostały sprzedane, a liczba osób zainteresowanych zakupem kilkukrotnie przewyższyła pojemność lubelskiego stadionu. W wyniku tej sytuacji już w pierwszych sekundach od uruchomienia sprzedaży brakowało wolnych miejsc do rezerwacji. Kilkanaście tysięcy osób chciało zakupić karnety w tym samym czasie, a dzięki Eventim.pl proces sprzedaży nie zawiesił się i zachował ciągłość" - czytamy w ogłoszeniu.
ZOBACZ WIDEO Przepis na sukces Wiktora Lamparta. Junior Motoru przeszedł na wegetarianizm
"Brak podglądu planu stadionu był spowodowany wyłącznie tym, że po wybiciu godziny 20:20 wszystkie miejsca znalazły się w koszykach zatem zwyczajnie nie było możliwości, aby mógł cokolwiek wyświetlić. W kolejnych minutach plan mógł się pojawić gdy część rezerwacji nie została opłacona (np. próbowaliście większą grupą kupić karnety i niektórzy zwyczajnie rezygnowali gdy udało się jednej z osób)" - dodano w komunikacie klubu.
Kibice zwracali uwagę na to, że niedostępna była opcja polegająca na równoczesnym zakupie 10 karnetów. Według informacji klubu, to również było spowodowane tym, że karnety rozchodziły się niczym ciepłe bułeczki.
"Dla części z Was nie było już możliwości nabycia takiej liczby karnetów po kilku sekundach. System z automatu wyszukiwał możliwości przydziału miejsc koło siebie co oznacza, że jeżeli dostępne były np. 4 miejsca - to tak zostały przydzielone, aby w ramach jednego zamówienia nie były rozproszone po całym stadionie tylko z kolejnymi numerami. Jeżeli ktoś z Was ma kilka karnetów w różnych sektorach tzn, że dokonywał kilku zamówień lub wybrał miejsca z planu stadionu" - przekazał Speed Car Motor.
Czytaj także: Koniec pewnej ery w Stali Gorzów
Pocieszeniem dla tych, którym nie udało się nabyć karnetu, może być to, że działacze z Lublina planują przed każdym meczem udostępniać określoną pulę biletów do sprzedaży. Nie wiadomo jednak jak duża ona będzie.
"Pragniemy także zdementować wszelkie doniesienia medialne, mówiące o tym jakoby system sprzedaży karnetów zawiódł i jednocześnie prosimy o zaprzestanie dalszego rozpowszechniania takich informacji" - podsumował klub.