Żużel. Bogusław Nowak: Ci, którzy są, powinni ten kraj godnie reprezentować

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Bogusław Nowak (na wózku) w otoczeniu kolegów ze Stali
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Bogusław Nowak (na wózku) w otoczeniu kolegów ze Stali

W poniedziałek trener Marek Cieślak zapowiedział, że czterech zawodników nie otrzyma w przyszłym roku powołania do kadry. To efekt afery z masowym przedstawianiem L-4. Zdaniem Bogusława Nowaka rozwiązaniem może być powołanie lekarza reprezentacji.

W minionym tygodniu czterech zawodników - Maciej Janowski, Maksym Drabik oraz bracia Przemysław i Piotr Pawliccy - w krótkim odstępie czasu przedstawili zwolnienia lekarskie. Zabrakło ich tym samym w finale Złotego Kasku oraz meczu reprezentacji Polski.

Trener polskiej kadry Marek Cieślak zapowiedział, że ci zawodnicy nie otrzymają w przyszłym roku powołania. - Będą surowo potraktowani, żeby zrozumieli, o co chodzi. Może całkiem się obrażą, a może wyciągną wnioski i wyjdą na prostą. Droga do mistrzostwa jest trudna, a my się bawimy w zwolnienia - mówił Cieślak w rozmowie z WP SportoweFakty.

Czytaj także: Brak DPŚ uderzył w dyscyplinę w polskiej kadrze. Żużlowcy nie wierzą, że otrzymają powołania

Brak czwórki zawodników może być szansą dla zmienników. Takiego zdania jest Bogusław Nowak, były żużlowiec klubów z Gorzowa i Tarnowa, a następnie trener młodzieży.

ZOBACZ WIDEO Cieślak o odejściu Miedzińskiego z Włókniarza. "Dużo do powiedzenia miał jego sponsor"

- Nie wiem, dlaczego jest taka decyzja tych zawodników, którzy, wydaje mi się, protestują w ten sposób. Skoro faktycznie nie chcą jeździć w kadrze, której trenerem jest Marek Cieślak, w zasadzie sami się wykluczają. W ten sposób dużo tracą, a następcy nie są gorsi. Zazwyczaj ci będą się starać wyjątkowo, żeby te powołania dostać i potwierdzić swoją dobrą postawą. Trzeba byłoby dowiedzieć się, dlaczego tak się dzieje, a poza tym, jeśli faktycznie nie chcą jeździć w kadrze, to trudno. Ci, którzy są, powinni ten kraj godnie reprezentować - skomentował Nowak.

Bogusław Nowak uważa, że dobrym rozwiązaniem może być powołanie lekarza reprezentacji. Przydałby się nie tylko w takich sytuacjach, ale także w trakcie sezonu, kiedy któryś z kadrowiczów doznałby kontuzji.

- Owszem, lekarz kadry byłby bardzo potrzebny, żeby czuwać nad zdrowiem i procesem rehabilitacji zawodników po kontuzjach. Powinien badać zawodników przyjeżdżających na kadrę. Bardzo często żużlowcy jeżdżą nawet z kontuzjami. Wiem po sobie, jak to jest, gdy się jeździ, choć nie powinno się - ocenił były zawodnik w rozmowie z WP SportoweFakty.

W weekend na torze pojawili się Bartosz Zmarzlik i Bartosz Smektała, choć obaj borykali się z chorobą. Drugi z nich, choć nie dostał powołania na mecz Polska - Reszta Świata w pierwszym terminie, od razu zgodził się na przyjazd do Rybnika, gdy dostał telefon od trenera Cieślaka. - To jest przykład honorowego podejścia i odpowiedzialności, choć czasami to są ryzykowne decyzje, że się jeździ - skomentował Bogusław Nowak.

Czytaj także: Drabik stracił talon na 8 tysięcy litrów benzyny. A może być jeszcze gorzej

Ostatnie wydarzenia mogą mieć negatywny wpływ na atmosferę w polskiej kadrze. Nadchodzi jednak przerwa zimowa, będzie więc czas na wyjaśnienie pewnych spraw, aby w przyszłości nie dochodziło do podobnych sytuacji.

- To jest bardzo niedobra sytuacja. Wóz jedzie szybko, gdy wszystkie konie ciągną w jedną stronę. Gdy to się rozjeżdża w różne kierunki, a czasami nawet pod prąd, zawsze będą problemy. W drużynie musi być atmosfera. Uważam, że Stal Gorzów swoje wyniki w latach 70. XX wieku zawdzięcza temu, że zebrało się kilku fajnych chłopaków, to wszystko zagrało poprzez atmosferę, wzajemną pomoc, sympatię. To jest nieocenione i niewymierne, ale w pewnych momentach decydujące o całym wyniku - zakończył nasz rozmówca.

Komentarze (8)
avatar
sympatyk żu-żla
14.10.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
P.Bogusiu za pana czasów jak ktoś zawodników dostał powołanie do kadry to się cieszył ,Tak powinno być do dzisiaj. Jeżeli ktoś nie chce jechać jest to problem zawodnika.Tylko kultura zobowiązuj Czytaj całość
avatar
moderator
14.10.2019
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Najlepiej byłoby zatrudnić lekarza orzecznika ZUS-u. Efekt uzdrowienia gwarantowany! A tak na poważnie to wstyd mi za tych zawodników. Najbardziej jestem zszokowany postawą Macieja ponieważ uwa Czytaj całość
avatar
yes
14.10.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Gdyby zlikwidowano ZZ , to zawodnicy byliby zdrowi/zdrowsi i nie jechaliby poza polską ligą i reprezentacją. Wiemy też, że niektórzy przeginają w drugą stronę: podprowadzają czasami zawodnika d Czytaj całość
avatar
G.Czugonow postrach syfów.
14.10.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Spokojnie to wymysł tego chuderlaka od partaliku:) 
avatar
yhym1920
14.10.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Pozamykajcie wszystkich żużlowców w klatkach, postawcie strażników/lekarzy//trenerów/"redaktorów" i pod żadnym pozorem nie wypuszczajcie ich!!!!! Błagam!!!!!