Żużel. Social Speedway 2.0: Bartosz Zmarzlik z radości wskoczył na trybuny. Zbigniew Boniek pogratulował mu tytułu

Żużel. Bartosz Zmarzlik nowym mistrzem świata. Dołączył do Jerzego Szczakiela i Tomasza Golloba

W sobotnim Grand Prix Polski nie wszystko układało się po myśli Bartosza Zmarzlika. Wprawdzie 24-latek przystępował do zawodów z 7-punktową przewagą nad Emilem Sajfutdinowem i 9-punktową nad Leonem Madsenem, ale Duńczyk w Toruniu był nieuchwytny. Kolekcjonował kolejne zwycięstwa, podczas gdy Zmarzlikowi zdarzały się słabsze biegi.

Gorzowianinowi kamień spadł z serca po biegu półfinałowym, w którym odniósł przekonujące zwycięstwo. Wtedy stało się jasne, że Madsen nie odrobi już straty do Polaka w Speedway Grand Prix. Zmarzlik z radości po zakończeniu rywalizacji aż wskoczył na trybuny.

Czytaj także: Zmarzlik jechał po tytuł patrząc w telebim

Kibiców może martwić to, że rywalizacja w SGP… dobiegła końca. Od lat nie oglądaliśmy tak zaciętej i wyrównanej walki o tytuł. W grze o złoto niemal do ostatniego wyścigu pozostawało aż trzech żużlowców. Dlatego po sobotnim turnieju brawa należą się też Madsenowi i Sajfutdinowowi.

Sukces Zmarzlika docenił Zbigniew Boniek. Prezes PZPN poświęcił gorzowianinowi specjalny wpis. "Fantastyczny wieczór w Toruniu. Po Szczakielu i Gollobie mamy trzeciego MŚ. Wspaniały speedway" - skomentował Boniek sobotnie zawody w Toruniu.

ZOBACZ WIDEO: Trener Ostrovii w Stali Gorzów? Prezes mówi, że w klubie o tym myślą

Z gratulacjami w kierunku Zmarzlika pospieszyli też rywale z toru. Antonio Lindbaeck zrobił to nawet w języku polskim. Proste słowa "jesteś najlepszy" pokazują, jak konkurenci potrafią docenić klasę nowo kreowanego mistrza świata.

"Gratulacje" - napisał krótko Artiom Łaguta. Rosjanin sam nie ma powodów do zadowolenia, bo po Grand Prix Polski w Toruniu wypadł z czołowej ósemki mistrzostw. Wiele wskazuje jednak na to, że BSI przyzna mu jedną ze stałych "dzikich kart".

Zdobycie tytułu mistrzowskiego przez Zmarzlika to też dobra okazja do wspomnień. Adrian Cyfer postanowił przypomnieć opinii publicznej, jak wyglądał żużlowiec truly.work StaliGorzów mając ledwie kilkanaście lat. Czy już wtedy Cyfer domyślał się, że stoi obok przyszłego mistrza świata?

Czytaj także: Zmarzlik przejął pałeczkę po Gollobie

Jednym radość, drugim smutek. Patryk Dudek po Grand Prix Polski przyznał wprost, że końcówka sezonu w jego wykonaniu była beznadziejna. Brawa za szczerość i umiejętność przyznania się do słabszego momentu. Najważniejsze jest to, że Dudkowi udało się utrzymać w cyklu. Sezon 2020 może być tylko lepszy.

Kup bilet na TAURON SEC w Chorzowie

KUP BILET na 2025 PZM FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową!