- Spotkanie w Ostrowie Wielkopolskim było moim pierwszym występem po przerwie spowodowanej kontuzją. Moja noga była naprawdę bardzo obolała. Po dwóch okrążeniach mojego czwartego wyścigu poczułem jednak, że nie mogę dalej jechać. Musiałem wycofać się z rywalizacji, ponieważ kolejne starty mogły być niebezpieczne dla mnie i pozostałych zawodników - tłumaczył po meczu z Lazurem Ostrów Oliver Allen.
Kibice z Grudziądza nie powinni mieć jednak powodów do obaw. Prawdopodobnie Anglik będzie zdolny do jazdy już w najbliższą niedzielę. - Myślę, że w niedzielę będę już w pełni sił. W Grudziądzu jest twardy tor, nie ma żadnych kolein. Występy na takiej nawierzchni nie będą stanowić dla mnie żadnego problemu. Chciałbym jednak powiedzieć, że tor w Ostrowie bardzo mi odpowiadał. Na co dzień właśnie taka nawierzchnia jest moją ulubioną. Niestety, w niedzielę musiałem zmagać się z kontuzją mojej nogi - wyjaśnił Anglik.
Zdaniem żużlowca GTŻ-u występ jego zespołu w Ostrowie należy uznać za udany. - Myślę, że spisaliśmy się całkiem dobrze. Gdybym startował do końca tego spotkania, to ten mecz mógł być jeszcze bardziej wyrównany. Tego dnia wraz z Rory Schleinem świetnie czuliśmy się na torze w Ostrowie. Nasi młodzi zawodnicy także dokładali się do zdobyczy drużyny, przywożąc do mety drugie i trzecie miejsca. Podsumowując, przy moich czterech występach, niedzielny wynik należy uznać za dobry - uważa Allen.
Zawodnik ekipy z Grudziądza twierdzi, że w starciu ostrowianami jego zespół mógł osiągnąć znacznie więcej. - Gdybym był w pełni sił, na pewno osiągnęlibyśmy więcej. Jestem zawiedziony, że nie wywalczyliśmy więcej punktów. Mogę jednak zapewnić, że dawałem z siebie naprawdę wszystko - dodaje.
Po spotkaniu w Ostrowie sytuacja GTŻ-u Grudziądz nie przedstawia się najlepiej. Z jakimi nadziejami Allen spogląda w przyszłość? - Uważam, że nie ma większego problemu. Oczywiście, jeżeli spojrzymy na tabelę, to można powiedzieć, że nie jest dobrze. Jeździmy jednak naprawdę dobrze i uważam, że zdobędziemy jeszcze wiele punktów. Jestem przekonany, że będziemy ponownie piąć się w górę ligowej tabeli. Myślę, że stać nas nawet na więcej niż szóste miejsce. Uważam, że możemy ukończyć ten sezon w górnej połówce tabeli - zakończył.
