Żużel. Orzeł - ROW: W Łodzi już nie ma nadziei. ROW wygrał rundę zasadniczą Nice 1.LŻ (relacja)

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Mecz ROW - Orzeł
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Mecz ROW - Orzeł

42:48 - takim wynikiem zakończył się mecz Nice 1.LŻ między Orłem Łódź a PGG ROW-em Rybnik. Rybniczanie tym zwycięstwem zagwarantowali sobie pierwsze miejsce przed play-off, łodzianie natomiast zdecydowanie skomplikowali swoją sytuację w tabeli.

Dla obu drużyn to było piekielnie ważne spotkanie. Orzeł Łódź musiał wygrać, by przedłużyć swoje szanse na uniknięcie baraży, PGG ROW Rybnik natomiast już w niedzielę mógł zapewnić sobie triumf w rundzie zasadniczej Nice 1.LŻ. Po potyczce na łódzkiej Motoarenie w zdecydowanie lepszych nastrojach są goście, którzy nie zanotowali wpadki i dobili słabego w tym sezonie Orła.

Wyjazdowe zwycięstwo PGG ROW-owi łatwo jednak nie przyszło. Do połowy zawodów rybniczanie co prawda dyktowali warunki na łódzkim torze, już po drugim biegu prowadzili 9:3, po ósmym mieli natomiast czteropunktową zaliczkę (26:22), ale wtedy w szeregach gości na chwilę coś się zacięło. W efekcie czego po dwóch drużynowych triumfach Orła, łodzianie wyszli na prowadzenie 31:29.

Później oglądaliśmy cios za cios. Po tej ciekawej wymianie w lepszej sytuacji byli miejscowi, którzy do biegów nominowanych przystąpili z dwoma punktami więcej od rywala. W decydujących gonitwach PGG ROW obnażył jednak wszystkie słabości Orła, dwukrotnie wygrał 5:1, koniec końców triumfując w całych zawodach 48:42.

Swoją drogą kto wie, jak potoczyłyby się wyścigi nominowane, gdyby nie kraksa w 14. biegu. Wówczas na drugim łuku upadł Linus Sundstroem, a z odsłony, za spowodowanie kolizji, wyleciał Daniel Jeleniewski. W powtórce osamotniony Rafał Okoniewski nie nawiązał walki, natomiast w ostatniej gonitwie dnia rybniczanie tylko dopełnili dzieła.

PGG ROW pokazał, jak należy kończyć mecze. Pokazali to też Troy Batchelor i Mateusz Szczepaniak, którzy w pierwszej fazie zawodów może nie błyszczeli, ale później byli już poza zasięgiem łodzian. Ten pierwszy w swoich trzech ostatnich startach zanotował trzy "trójki", z kolei Szczepaniak pożegnał się z łódzką Motoareną dwoma indywidualnymi zwycięstwami.

Warto jeszcze podkreślić, że w niedzielnym spotkaniu w Łodzi zadebiutował Aleksander Grygolec. Pierwszy ligowy mecz w karierze nie ułożył się jednak po jego myśli - w biegu młodzieżowym został wykluczony po upadku, w dwóch kolejnych startach dowoził natomiast do mety "śliwki".

Na ostatnie spotkanie rundy zasadniczej Orzeł pojedzie do Ostrowa jako zespół zajmujący siódme miejsce w tabeli. Łodzianie będą musieli co najmniej wygrać na wyjeździe, by przedłużyć szanse na uniknięcie baraży. Stanie się tak, jeśli obok triumfu Orła, swój domowy mecz z Unią Tarnów przegra Lokomotiv Daugavpils. Jeżeli natomiast ekipa z Łodzi wygra w Ostrowie za trzy punkty, a Lokomotiv pokona Unię, ale nie wywalczy punktu bonusowego, szóstą lokatę po rundzie zasadniczej zajmie Orzeł.

Dodajmy jednak, że wyjazdowe zwycięstwo tak słabego w tym sezonie Orła w Ostrowie byłoby prawdziwym cudem. Prawda jest taka, że w Łodzi nie ma już nadziei na uniknięcie dwumeczu o Nice 1.LŻ.

Zobacz też:
Żużel. "Time to say goodbye". Tak Włókniarz Częstochowa pożegnał Get Well Toruń
Żużel. TAURON SEC. Wściekły Mikkel Michelsen: To wstyd! Ktoś musiał doznać kontuzji, by zaczęto działać!

Punktacja:

Orzeł Łódź - 42 pkt.
9. Rohan Tungate - 11 (2,3,3,3,0)
10. Kai Huckenbeck - 2+1 (0,0,2*,0)
11. Rafał Okoniewski - 9+1 (3,2*,1,2,1)
12. Daniel Jeleniewski - 8+1 (0,3,3,2*,w)
13. Tobiasz Musielak - 11 (3,3,2,2,1)
14. Piotr Pióro - 1 (1,0,0)
15. Aleksander Grygolec - 0 (w,0,0)

PGG ROW Rybnik - 48 pkt.
1. Troy Batchelor - 11 (1,1,3,3,3)
2. Daniel Bewley - 5 (3,0,1,1)
3. Mateusz Szczepaniak - 9+1 (1*,2,w,3,3)
4. Linus Sundstroem - 6+2 (2,1*,1,0,2*)
5. Kacper Woryna - 9+1 (2,2,2,1,2*)
6. Robert Chmiel - 4+2 (2*,1*,1)
7. Mateusz Tudzież - 4+1 (3,1*,0)

Bieg po biegu:
1. (60,75) Bewley, Tungate, Batchelor, Huckenbeck - 2:4 - (2:4)
2. (61,73) Tudzież, Chmiel, Pióro, Grygolec (w) - 1:5 - (3:9)
3. (60,50) Okoniewski, Sundstroem, Szczepaniak, Jeleniewski - 3:3 - (6:12)
4. (60,46) Musielak, Woryna, Tudzież, Grygolec - 3:3 - (9:15)
5. (60,53) Jeleniewski, Okoniewski, Batchelor, Bewley - 5:1 - (14:16)
6. (60,93) Musielak, Szczepaniak, Sundstroem, Pióro - 3:3 - (17:19)
7. (60,14) Tungate, Woryna, Chmiel, Huckenbeck - 3:3 - (20:22)
8. (60,86) Batchelor, Musielak, Bewley, Grygolec - 2:4 - (22:26)
9. (60,46) Tungate, Huckenbeck, Sundstroem, Szczepaniak (w) - 5:1 - (27:27)
10. (60,59) Jeleniewski, Woryna, Okoniewski, Tudzież - 4:2 - (31:29)
11. (60,41) Szczepaniak, Musielak, Bewley, Huckenbeck - 2:4 - (33:33)
12. (60,48) Batchelor, Okoniewski, Chmiel, Pióro - 2:4 - (35:37)
13. (60,96) Tungate, Jeleniewski, Woryna, Sundstroem - 5:1 - (40:38)
14. (60,88) Szczepaniak, Sundstroem, Okoniewski, Jeleniewski (w) - 1:5 - (41:43)
15. (61,05) Batchelor, Woryna, Musielak, Tungate - 1:5 - (42:48)

Sędzia: Michał Sasień
Komisarz toru: Krzysztof Guz
Frekwencja: 5000 osób
NCD: 60,14 s. - uzyskał Rohan Tungate w 7. biegu
Zestaw startowy: I
Wynik dwumeczu: 101:79 dla PGG ROW-u Rybnik

ZOBACZ WIDEO: Prezydent Leszna: Za milion wybuduję stadion. Odwodnienie może poczekać

Komentarze (22)
avatar
krakowska49
29.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co na ma mym koncie robi infinity 007? 
avatar
UNIA LESZNO kks
29.07.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Rybniczanie pokazali zimna krew, to bedzie im bardzo potrzebne. Wytrzymali cisnienie i wygrywaja runde zasadnicza. Orzel podobnie jak Torun, tez piekny stadion, tez 0 dlugow a cos nie dziala, c Czytaj całość
avatar
Phila
28.07.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Szacunek dla p. Szkrzydlewskiego za uratowanie żużla w Łodzi i za sponsorowanie drużyny przez te wszystkie lata za własne pieniądze. I chyba tyle pozytywów - przynajmniej ja więcej nie widzę. B Czytaj całość
sympatyk22
28.07.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Żużlowcy Orła myślą, mają dodatkowo 2 mecze gdzie najlepsi zrobią powyżej 10 pktów. Więc dzisiaj mogli sobie te 2-3 punkty odpuścić. 
avatar
to ja Leclerc
28.07.2019
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
A może w Łodzi w przyszłym sezonie pojedzie Tarnów w ekstralidze ?! To by zrobiło promocje żużla na wysokim poziomie