DMPJ: kuriozalna sytuacja w Lesznie. Sędzia wykluczył wszystkich zawodników

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Alan Szczotka
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Alan Szczotka
zdjęcie autora artykułu

Do kuriozalnej sytuacji doszło w trakcie III rundy półfinałowej Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów w Lesznie. Z biegu w jednym momencie wylecieli wszyscy zawodnicy.

Wszystko wydarzyło się w 7. wyścigu, w którym pod taśmą stanęli kolejno Alan Szczotka, Kamil Wieczorek, Rafał Karczmarz i Damian Lotarski. Mieliśmy zatem pojedynek truly.work Stali Gorzów a MRGARDEN GKM-em Grudziądz, który finalnie, w kuriozalnych okolicznościach, nie został rozstrzygnięty.

Do niecodziennej sytuacji doszło w momencie, gdy na tor upadł Alan Szczotka. Wtedy pozostali zawodnicy przerwali jazdę i udali się w kierunku parku maszyn, zjeżdżając następnie do swoich boksów. Sęk w tym, że sędzia nie przerwał gonitwy.

Uczynił tak, ponieważ Alan Szczotka szybko pozbierał się z toru i wraz z motocyklem zszedł na murawę stadionu im. Alfreda Smoczyka w Lesznie. Formalnie wyścig zatem trwał, a zawodnicy sami z siebie zrezygnowali z jazdy.

Efekt był taki, że arbiter wykluczył trzech żużlowców, przy nazwisku Alana Szczotki pojawiła się natomiast symbolizująca upadek litera "u".

Zobacz także: Żużel. PSŻ Poznań po słowie z Curzytkami, ale obawa jest, bo stoi kolejka chętnych do zakontraktowania braci Żużel. Polonia Bydgoszcz ma otwartą drogę do Jakobsena. PSŻ go na pewno nie weźmie

ZOBACZ WIDEO Skoki. LGP w Wiśle. Kamil Stoch: Trochę mnie duma rozpiera

Źródło artykułu: