Żużel. PSŻ Poznań po słowie z Curzytkami, ale obawa jest, bo stoi kolejka chętnych do zakontraktowania braci

WP SportoweFakty / Wiesław Wardaliński. / Michał Curzytek atakuje po zewnętrznej.
WP SportoweFakty / Wiesław Wardaliński. / Michał Curzytek atakuje po zewnętrznej.

Michał Curzytek i Bartosz Curzytek jeżdżą w tym roku w PSŻ Poznań. Klub wypożyczył ich na rok z ZKS Stali Rzeszów. - Chcemy przedłużyć wypożyczenie na sezon 2020. Bracia chcą u nas zostać. Jestem po rozmowie z nimi oraz ich ojcem - mówi prezes PSŻ.

Kilku dobrych juniorów, z Bartoszem Smektałą i Maksymem Drabikiem na czele kończy w tym roku wiek młodzieżowca. Kluby szukają na ich miejsce młodych, perspektywicznych zawodników. Nazwiska braci Michała Curzytka i Bartosza Curzytka znalazły się w niejednym notesie. - Domyślam się, że kolejka chętnych stoi, więc obawa, że ich stracimy, jest, ale z drugiej strony jesteśmy po rozmowach i bracia chcą u nas zostać - mówi prezes Power Duck Iveston PSŻ PoznańArkadiusz Ładziński.

- Ja mniej więcej wiem, jakie kluby są zainteresowane Curzytkami - komentuje Ładziński. - Ostatnio trochę spekuluje się o tym, że Michał może pójść do Motoru Lublin, bo obecnie jeździ jako gość w tej drużynie w rozgrywkach DMPJ. Jednak to nie jest ten kierunek. Motor jest po to, bo Michał potrzebuje jazdy, bo każdy bieg jest dobry dla jego rozwoju, a przecież nam jak najbardziej zależy na tym, żeby się rozwijał. Po to do nas przyszedł. My nie blokujemy, bo nie działamy w myśl zasady, że na złość babci odmrożę sobie uszy.

Czytaj także: ZOOleszcz Polonia szuka wzmocnienia na play-off. Są dwie opcje

- I liczę, że Michał i Bartosz zostaną z nami na kolejny sezon, choć, jak powiedziałem, kolejka chętnych stoi, a kosmiczne oferty już się pojawiły, albo za chwilę zaczną się pojawiać - kontynuuje prezes rewelacji drugiej ligi. - Z braćmi pogadaliśmy na ten temat, z ich ojcem również. Mówią, że chcą u nas zostać i mam nadzieję, że finał sprawy będzie korzystny, W międzyczasie musimy jeszcze przedłużyć wypożyczenie z ZKS Stali o kolejny rok. Bracia są jej zawodnikami - kwituje Ładziński.

Mówi się, że braćmi, w określonych warunkach (jeśli pójdzie tam trener PSŻ-u Tomasz Bajerski) mógłby być zainteresowany Get Well Toruń. To jedna z wielu opcji, bo kontrakt z Curzytkami dla każdego klubu będzie dobrą inwestycją na lata. Michał ma 17 lat, Bartosz 16.

Czytaj także: Plusy i minusy SoN. Kadra Zmarzlikiem stoi

ZOBACZ WIDEO Janusz Kołodziej: Rocznie żużel kosztuje mnie milion złotych

Komentarze (36)
avatar
intro
24.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Powinni jeździć w 1 lidze z PSŻ, gdzie awansują po barażach 
avatar
P0ZNANIAK
23.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie prezesie, cieszę się, że jesteśmy po słowie z braćmi Curzytkami i deklarują pozostanie u nas, ale sądzę, że i tak będzie bardzo trudno ich zatrzymać.No chyba, że awansowalibyśmy ligę wyże Czytaj całość
avatar
ksolar
23.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
W zasadzie to prezes z Poznania nie ma jakiegos wiekszego wplywu na to gdzie wyladuja bracia. Jesli Cierniak zostanie w Tarnowie to jedynymi mlodziezowcami,których mozna zakontraktowac beda Bar Czytaj całość
avatar
Kontroler
23.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Do akcji wkroczył Ostafa. Już zaczyna jątrzyć. 
avatar
Maveral
23.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mrozek chce jednego z braci :)