PGE Ekstraliga. Kubera jest w sztosie. Gruchalski przyćmił starszych kolegów (ranking juniorów)

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Na zdjęciu: Dominik Kubera
WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Na zdjęciu: Dominik Kubera
zdjęcie autora artykułu

To była niezła kolejka dla młodzieżowców. Maksym Drabik i Michał Gruchalski z dwucyfrowymi zdobyczami, z bonusem osiągnął to też Dominik Kubera, zapunktowali gorzowianie, a grubo poniżej możliwości pojechali tym razem młodzi lublinianie.

Niedziela w Grudziądzu nie była zbyt udana dla Emila Sajfutdinowa, a już w ogóle nie była udana dla Jarosława Hampela i Brady'ego Kurtza. Raz jeszcze okazało się jednak, że gdy potrzeba wsparcia, w Fogo Unii Leszno pomocą służą juniorzy. Jazda Dominika Kubery znów zaimponowała (9+1), a cenne punkty dorzucił Bartosz Smektała (4+2). Przy stanie 14:22 Kubera wespół z Piotrem Pawlickim wygrał 4:2 z szybką parą Kenneth Bjerre - Antonio Lindbaeck. CZYTAJ WIĘCEJ: Adrian Miedziński przesadził i powinien dostać żółtą kartkę. Poważne błędy Pawła Słupskiego (ranking sędziów)

Równy poziom utrzymuje od pewnego czasu Maksym Drabik - nieustanna "jedynka" wśród młodzieżowców całej PGE Ekstraligi (średnia biegowa 1,970). Żużlowiec Betard Sparty Wrocław zdobył 10 punktów i bonus przeciwko Speed Car Motorowi Lublin, ale to, co najcenniejsze to dwukrotnie pokonanie Grigorija Łaguty, który w pewnym momencie wskoczył na nieosiągalny dla wrocławian poziom. Najsłabszy występ w tym sezonie zaliczyła natomiast młodzież beniaminka (w sumie 3+1). Najlepszym młodzieżowcem kolejki został jednak Michał Gruchalski, który przyćmił kilku starszych kolegów w Zielonej Górze. Nie dawał się pokonać juniorom Stelmet Falubazu, a dwukrotnie na rozkładzie miał Piotra Protasiewicza. 11 "oczek" i bonus sprawiło, że forBET Włókniarz Częstochowa nie dostał przy Wrocławskiej 69 lania (41:49) i nadal może myśleć o punkcie bonusowym. Potrzebne będzie jednak wsparcie od Jakuba Miśkowiaka, który w niedzielę punktów nie zdobył żadnych.

ZOBACZ WIDEO Czy bunt zawodników był potrzebny? Bartosz Smektała o odwołanym finale Złotego Kasku

Interesująco było w Toruniu, gdzie Rafał Karczmarz pojechał spotkanie typu "niebo i ziemia". Wygrał dwa biegi (raz z Jasonem Doyle'm), trzy razy był ostatni. 2+1 to dorobek drugiego młodziana z truly.work Stali Gorzów, Mateusza Bartkowiaka. Jedyny plus po stronie Get Well to punkt Igor Kopcia-Sobczyńskiego na Karczmarzu w wyścigu dwunastym. A w rubryce "pokonani seniorzy rywali" u torunian nadal gołe zero.

CZYTAJ WIĘCEJ: Geniusz kierownictwa Get Well Toruń czy zwykły fart? (ranking menadżerów)

Ranking juniorów PGE Ekstraligi:

MiejsceKlubZawodnicyPkt w bieg. jun.Pkt ogółemBonusyPokonani seniorzy
1.LesznoSmektała, Kubera31911127
2.WrocławDrabik, Liszka, Wojdyło2476917
3.LublinLampart, Trofimow jr255097
4.CzęstochowaGruchalski, Miśkowiak214575
5.GorzówKarczmarz, Bartkowiak1845411
6.Zielona GóraKrakowiak, Tonder, Pawliczak162554
7.Grudziądz*Turowski, Rolnicki, Wieczorek162373
8.Toruń*Kopeć-Sobczyński, Bogdanowicz111510

* zaległy mecz MRGARDEN GKM Grudziądz - Get Well Toruń został przełożony na 16 czerwca

Źródło artykułu: