[b]
Maciej Kmiecik, WP SportoweFakty: Kiedy rozmawialiśmy kilka dni temu pewnie panu przez myśl nie przeszło, że zanotuje pan taki powrót na tor. Komplet punktów i złoty medal MPPK.[/b]
Jarosław Hampel: Bardzo cieszy mnie ten występ i jazda po tej przerwie. Fajnie to wszystko wyglądało. Czułem się bardzo dobrze na motocyklu. Motocykl spisywał się wyśmienicie. Mogę być zadowolony z tego występu.
Co było kluczem do zwycięstwa w Bydgoszczy?
Starty były najważniejsze. Później trzeba było dojechać do tej najkorzystniejszej ścieżki.
Lotos MPPK: Złota Fogo Unia Leszno! Jarosław Hampel wrócił w wielkim stylu (relacja). CZYTAJ WIĘCEJ!
Byliście jednym z faworytów, ale również gorzowian upatrywano w gronie kandydatów do złota. Na wyścigu z Bartoszem Zmarzlikiem i Szymonem Woźniakiem skupiliście się najbardziej?
Tak i ten wyścig najbardziej nam wyszedł. Wygraliśmy zdecydowanie start z Bartkiem i Szymonem. Później już wiedzieliśmy którędy pojechać, żeby utrzymać to prowadzenie po starcie. Zdecydowanie był to kluczowy wyścig, żeby wygrać te zawody.
Zaskoczyła pana dyspozycja po tej przerwie spowodowanej kontuzją?
Odbyłem dwa treningi przed startem w sobotnich zawodach. Dyspozycja bardzo mnie cieszy. Nie wiedziałem, czego się spodziewać. Sam byłem ciekawy, jak to będzie z moją formą po ponad miesięcznej przerwie. Nie wiedziałem, czy będę w stanie pojechać tak dobrze, jakbym chciał. Nie jest źle. Przede mną teraz dużo startów. Postaram się o dobrą formę.
CZYTAJ TAKŻE: Wielki pech Betard Sparty! Drabik kontuzjowany, Jamróg bez sprzętu
ZOBACZ WIDEO Czy Motoarena jest problemem Get Well Toruń?