Tony Olsson urodził się 13 marca 1965 roku w Visby. Zapowiadał się na niezłego żużlowca - jako 19-latek sięgnął po wicemistrzostwo kraju juniorów, a rok później powtórzył ten rezultat. Na zakończenie przygody z młodzieżowym speedwayem został wicemistrzem Europy do lat 21 (później cykl ten przekształcono na IMŚJ - dop. red.).
Seniorska kariera już tak okazała dla Olssona nie była, choć dwukrotnie z kolegami z reprezentacji stanął na podium Drużynowych Mistrzostw Świata (brązowe medale w 1988 i 1989 roku). Gościł w finale indywidualnych MŚ - zajmując w 1989 roku 8. miejsce.
ZOBACZ WIDEO: Co za słowa znanego dziennikarza. Kibice Falubazu będą szczęśliwi!
Zaliczył także epizod w polskiej lidze. W 1991 roku odjechał dwa mecze w barwach Stali Gorzów, zdobywając 9 punktów i dwa bonusy.
Po zakończeniu czynnej kariery sportowej był menedżerem reprezentacji Szwecji, dwukrotnie (2003, 2004) zdobywając z nią Drużynowy Puchar Świata. W 2009 roku został z kolei dyrektorem cyklu Grand Prix. Właśnie to stanowisko dało mu realną możliwość wpływania na zmiany w sportach torowych.
- Jako były zawodnik i późniejszy menedżer reprezentacji Szwecji miałem szeroką wiedzę o żużlu na najwyższym poziomie, co bardzo mi pomogło. Dzięki temu mogłem aktywnie uczestniczyć w kształtowaniu międzynarodowego żużla i działać na rzecz jego rozwoju - mówi w rozmowie z mediami FIM.
Tony Olsson zaznacza, że trudno wskazać jedną konkretną zmianę, z której jest najbardziej dumny. Jednak nie ukrywa, że objęcie roli dyrektora zawodów w cyklu Grand Prix było przełomowym momentem. Kluczowym momentem było jednak utworzenia Kalendarza Lig Międzynarodowych i doprowadzenie do współpracy pomiędzy największymi federacjami na świecie.
- Gdy przejmowałem funkcję, czułem, że zawodnicy byli gotowi na zmiany, na nowy głos. Jestem dumny, że przez sześć lat mogłem pełnić tę funkcję i że udało mi się poprawić współpracę pomiędzy zawodnikami, FIM oraz promotorem cyklu - podkreśla.
FIM doceniło zaangażowanie i wieloletnią pracę Tony'ego Olssona, która miała istotny wpływ na rozwój światowego żużla. Podczas niedawnej sesji FIM Szweda nagrodzono wyróżnieniem 15 lat działalności w komisji torowej.
- Nie czuję niczego wyjątkowego, ale jednocześnie to uświadamia mi, jak długo już jestem częścią tej organizacji. To też pewien sygnał, że może pora pomyśleć o czymś nowym - przyznaje.