- To nie były udane zawody. Najlepszy silnik przestał reagować na zmiany w ustawieniach i niewiele mogliśmy zrobić, pomimo, że team pracował naprawdę ciężko. Trudno. Niemniej jednak pamiętając jak się czułem na treningu, to nie czuję się smutny z siedmioma punktami na koncie, bo w piątek wziąłbym je w ciemno. Kto wie, być może trochę dziś zabrakło tego niedokończonego treningu? Nie ma co rozważać, a raczej patrzeć w przód. Silnik już trafił na przegląd i na pewno zostanie naprawiony przed kolejnymi startami - choćby w Cardiff, a w niedzielę w Lesznie przecież mam na czym startować... - powiedział o sobotnich zawodach Jonsson na swojej stronie internetowej.
Jonsson po GP Danii: Najlepszy silnik przestał reagować na zmiany w ustawieniach
Andreas Jonsson zdobył tylko siedem punktów w Grand Prix Danii w Kopenhadze. Szwed utrzymał jednak trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. Za "AJ-em" ustawiła się już jednak spora grupa pościgowa.