Choć półfinał składa się z dwumeczu, to wydaje się, że Cash Broker Stal Gorzów załatwiła sprawę już w pierwszym spotkaniu, wygrywając na wyjeździe z forBET Włókniarzem Częstochowa 49:41. A wspominając jeszcze konfrontację obu drużyn na stadionie im. Edwarda Jancarza z rundy zasadniczej (53:37 dla gospodarzy), rewanż jest raczej tylko formalnością.
- Myślenie o tym, jak nam poszło w Częstochowie, schodzi na dalszy plan. Nawet gdybyśmy wygrali tam 60:30, to i tak każdy potraktowałby rewanż na serio, bo to w końcu play-off. Mamy w głowach tu i teraz. Każdy zdaje sobie sprawę, że to próba generalna przed finałem lub meczem o brąz - zaznacza Szymon Woźniak.
Sytuacji forBET Włókniarza Częstochowa nie poprawia też fakt, że Lwy do Gorzowa pojadą bez Mateja Zagara, który solidnie poobijał się w pierwszym meczu półfinałowym. Z drugiej strony Cash Broker Stal skupia się tylko na sobie i nie zwraca uwagi na problemy rywala.
- Moim zdaniem nasza zaliczka z Częstochowy niczego nie wnosi. Podoba mi się podejście trenera, który mówi, że my musimy po prostu wygrać rewanż, nie zastanawiając się nad tym, co spotkało nas pod Jasną Górą. Ja mam takie samo podejście - nie kalkuluję - dodaje Woźniak.
Początek spotkania w Gorzowie o godzinie 16:30. Relacja LIVE na WP SportoweFakty.
ZOBACZ WIDEO Marcin Majewski, nSport+: Trochę żałuję, że w piątce nominowanych nie ma Gruchalskiego