Podczas transmisji telewizyjnej przed piątkowym spotkaniem z Lokomotivem Daugavpils trener Speed Car Motoru Lublin został zapytany o stan zdrowia kapitana zespołu - Daniela Jeleniewskiego.
- Daniel jest bardzo zdeterminowany. Głośno mówi o tym, że chce wrócić. Natomiast będzie to zależeć od tego jak będzie goić się jego noga. Na to nie mamy wpływu, jednak godna pochwały jest determinacja Daniela. On nie zwalnia, codziennie jest na rehabilitacji i ćwiczy. Robi wszystko, aby wrócić - powiedział Dariusz Śledź w rozmowie z Anitą Mazur z Eleven Sports.
Przypomnijmy, że Daniel Jeleniewski doznał złamania dwóch kości w prawej nodze - piszczelowej i strzałkowej, podczas treningu na motocrossie. Kapitan lubelskiego zespołu przeszedł operację i po krótkim czasie rozpoczął rehabilitację. Rokowania były optymistyczne, a sam zawodnik nie ukrywał, że chce pomóc swojej drużynie w walce o awans do PGE Ekstraligi.
W meczu z Lokomotivem z bardzo złej strony zaprezentował się Sam Masters. Australijczyk zdobył tylko jeden punkt, co nie napawa optymizmem przed zbliżającym się rewanżowym spotkaniem półfinałowym oraz ewentualnym dwumeczem finałowym. Jeleniewski mógłby być alternatywą dla trenera Śledzia, ponieważ przed kontuzją prezentował wysoki poziom sportowy, szczególnie na domowym torze.
ZOBACZ WIDEO Tomasz Dryła, nSport+: Widziałem w piątce Sajfutdinowa, zamiast Woffindena