Euro Finannce Polonia - ROW: rybniczanie straszą przed play-offami. Wygrywają nawet bez Bewley'a (relacja)

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: prezes Krzysztof Mrozek ściska zawodnika po wygranej
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: prezes Krzysztof Mrozek ściska zawodnika po wygranej

Polonia dzielnie walczyła, ale nie dała rady wyszarpać zwycięstwa. ROW Rybnik osłabiony brakiem Daniela Bewley'a wygrał w Pile 49:40. Goście zgarnęli też punkt bonusowy i kończą rundę zasadnicza na drugim miejscu.

Wynik meczu w Pile dla ROW-u Rybnik zszedł na dalszy plan. Wszystko przez kontuzję Daniela Bewley'a, której młody Brytyjczyk nabawił się w sobotę w Anglii. Prezes Krzysztof Mrozek wyciągnął go trochę jakby z kapelusza, a ten odpłacał mu się rewelacyjna jazdą. Sezon jednak dla niego dobiegł już końca, a to oznacza wielkie problemy dla aspirującego do awansu zespołu z Rybnika. Powstałą dziurę trzeba będzie jakoś załatać, ale może się to okazać misją niemożliwą do wykonania. W Pile szansę dostał Artur Czaja, ale szału z jego jazdą nie było. Wyjechał na tor dwa razy, woził ogony i tyle go widzieli.

Goście z Rybnika nawet bez Bewley'a byli faworytem tego meczu i potwierdzili to już od samego początku. Szybko wyszli na prowadzenie i kontrolowali rezultat. Euro Finannce Polonia Piła jednak się nie podłożyła i walczyła. Problem jednak w tym, że nie wszyscy trzymali równy poziom. Wpadki zdarzały się każdemu - nawet liderom. Oczywiście prym wiedli Rafał Okoniewski i Tomas H. Jonasson, ale to było za mało. Po raz kolejny zawalił na całej linii Adrian Cyfer. Coś niedobrego dzieje się z tym zawodnikiem, który w tym sezonie zrobił niewyobrażalny zjazd w dół. Dla niego dobrze, że ten sezon powoli zmierza ku końcowi, bo w tym roku nic więcej już chyba nie wyczaruje. W zimie będzie musiał głęboko przemyśleć swoją jazdę.

ROW z kolei może z dużym optymizmem przystępować do play-offów. W tej drużynie widać kolektyw. Rośnie forma Andrzeja Lebiediewa i to jest dla rybniczan chyba najlepsza wiadomość tego dnia. Łotysz powoli odzyskuje dawną skuteczność i wyrasta na jednego z liderów. W Pile wyglądał na szybkiego i pewnego siebie. Trudno było go złapać. Swoje zrobili też juniorzy, a przede wszystkim Robert Chmiel.

Swoja drogą Polonii nie można było odmówić ambicji i woli walki. Na torze momentami iskrzyło. Mimo tego, że był to mecz w pewnym sensie o pietruszkę, to zawodnicy wcale tak do tego nie podeszli. Generalnie Polonia może z podniesiona twarzą patrzeć w przyszłość. Jeżeli tylko klub poukłada wszystkie sprawy finansowe, to pilanie z pewnością będą faworytem barażu o pozostanie w Nice 1. LŻ. W Rybniku też mogą spokojnie myśleć o play-offach. Jeżeli tylko znajdą wartościowego zmiennika za Bewley'a, to będą w stanie wiele zdziałać. Czaja na razie oblał test, więc pewnie będzie trzeba sięgnąć po kolejnego rezerwowego. W kolejce czeka już Andriej Karpow i Craig Cook.

Punktacja:

Euro Finannce Polonia Piła - 40 pkt.
9. Tomas H. Jonasson - 11+1 (2*,2,3,1,1,2)
10. Pontus Aspgren - 3 (3,0,0,-)
11. Adrian Cyfer - 5 (0,1,2,2,-)
12. Tomasz Gapiński - 8+1 (1,3,1*,3,0,0)
13. Rafał Okoniewski - 10 (3,2,w,2,3)
14. Patryk Fajfer - 2 (2,0,d)
15. Piotr Gryszpiński - 1 (0,0,1)

ROW Rybnik - 49 pkt.
1. Troy Batchelor - 11 (1,2,3,3,2)
2. Artur Czaja - 0 (0,0,-,w)
3. Andrzej Lebiediew - 11+1 (2*,3,2,3,1)
4. Mateusz Szczepaniak - 6+2 (3,1,1*,0,1*)
5. Kacper Woryna - 12+1 (1*,3,3,2,3)
6. Lars Skupień - 2 (1,1,w)
7. Robert Chmiel - 7+1 (3,2,2*,0)

Bieg po biegu:
1. (65,92) Aspgren, Jonasson, Batchelor, Czaja - 5:1 - (5:1)
2. (65,43) Chmiel, Fajfer, Skupień, Gryszpiński - 2:4 - (7:5)
3. (66,32) Szczepaniak, Lebiediew, Gapiński, Cyfer - 1:5 - (8:10)
4. (65,84) Okoniewski, Chmiel, Woryna, Gryszpiński - 3:3 - (11:13)
5. (66,40) Gapiński, Batchelor, Cyfer, Czaja - 4:2 - (15:15)
6. (66,06) Lebiediew, Okoniewski, Szczepaniak, Fajfer - 2:4 - (17:19)
7. (66,44) Woryna, Jonasson, Skupień, Aspgren - 2:4 - (19:23)
8. (66,81) Batchelor, Chmiel, Gryszpiński, Okoniewski (w) - 1:5 - (20:28)
9. (66,28) Jonasson, Lebiediew, Szczepaniak, Aspgren - 3:3 - (23:31)
10. (66,34) Woryna, Cyfer, Gapiński, Chmiel - 3:3 - (26:34)
11. (66,19) Lebiediew, Okoniewski, Jonasson, Czaja (w) - 3:3 - (29:37)
12. (67,10) Batchelor, Cyfer, Fajfer (d), Skupień (w) - 2:3 - (31:40)
13. (67,09) Gapiński, Woryna, Jonasson, Szczepaniak - 4:2 - (35:42)
14. (67,47) Okoniewski, Batchelor, Szczepaniak, Gapiński - 3:3 - (38:45)
15. Woryna, Jonasson, Lebiediew, Gapiński - 2:4 - (40:49)

Sędzia: Michał Sasień
Komisarz toru: Jacek Krzyżaniak
NCD: Robert Chmiel (65,43) w biegu 2.
Frekwencja: ok. 2000 osób
Zestaw startowy: I
Wynik pierwszego meczu: 57:33 dla ROW-u

ZOBACZ WIDEO: Były żużlowiec z Ostrowa Wlkp. wspomina Tomasza Jędrzejaka

Źródło artykułu: