Słoweński żużlowiec był stałym uczestnikiem Grand Prix w sezonach 2006 i 2007. Następnie wypadł z cyklu, wracając do elity w 2013 roku (w międzyczasie pojechał w czterech turniejach GP z dziką kartą). Od tego czasu najlepszy wynik osiągnął w 2014 roku, gdy z dorobkiem 114 punktów uplasował się na piątej pozycji w generalnej klasyfikacji. - Grand Prix jest moim życiem. Cały czas chcę jeździć w cyklu. Kocham żużel, a GP to miejsce, w którym chcę być - mówi Matej Zagar, cytowany przez speedwaygp.com.
W tym sezonie GP Słoweniec osiągnął najlepszy rezultat w Grand Prix Skandynawii w Malilli, gdzie zajął drugie miejsce w finałowym wyścigu. W całym turnieju Zagar uzbierał 16 punktów. - Właśnie na taki rezultat ciężko pracowałem z moim teamem. Nie było łatwo, ale w końcu znaleźliśmy to, czego szukaliśmy od długiego czasu. W Malilli w końcu dobrze startowałem - podkreśla.
Po bardzo udanym Grand Prix Skandynawii, Zagar ma w swoim dorobku 50 punktów, co plasuje go na 9. pozycji w przejściowej klasyfikacji cyklu. Słoweniec zrobi wszystko, by na koniec sezonu być w czołowej ósemce, co zapewni mu udział w przyszłorocznej edycji rozgrywek o IMŚ. - Przed nami nadal cztery rundy. Chcę zrobić progres. Zabawa się jeszcze nie skończyła - zapowiada Zagar.
Najbliższy turniej Grand Prix odbędzie się już w najbliższą sobotę. Najlepsi żużlowcy świata tego dnia będą się ścigać na stadionie im. Edwarda Jancarza w Gorzowie.
ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po grudziądzku
Czy Zagar utrzyma się w Grand Prix na kolejny sezon? 
na Instagramie 
na Facebooku 
