W tym artykule dowiesz się o:
Na kilka godzin przed zawodami dowiedzieliśmy się, że na torze obserwować będziemy tylko dwóch Polaków. Na liście startowej zabrakło Piotra Pawlickiego, który ma zwolnienie lekarskie po upadku w szwedzkiej Elitserien. Jego miejsce zajął Aleksandr Łoktajew, ale nie wszedł nawet do biegu barażowego.
Oczy wszystkich polskich kibiców koncentrowały się rzecz jasna na Jarosławie Hampelu i jego rywalizacji o przodownictwo na czele klasyfikacji generalnej z Leonem Madsenem. Leszczyński zawodnik startował ze zmiennym szczęściem. Wygrał pierwszy bieg, ale w drugim zabrakło dla niego miejsca na pierwszym łuku i nawet nie ukończył wyścigu. Hampel do końca musiał walczyć o to, by pojechać w biegu barażowym. Ostatecznie ta sztuka mu się udała, bo w dwóch ostatnich gonitwach uzbierał pięć punktów.
Wyraźnie w Daugavpils rozczarował drugi z naszych reprezentantów, Krzysztof Kasprzak. Gorzowski zawodnik zanotował dwa zera. Podobać mogła się tylko jego walka w drugim wyścigu, gdy przez trzy okrążenia jechał przed Madsenem. Koniec końców wywiózł się jednak za szeroko, z czego skrzętnie skorzystał Duńczyk.
Madsen od początku zawodów prezentował świetną prędkość i wygrał dwa pierwsze wyścigi. Później pokonał zresztą samego Hampela, dzięki czemu wygrał fazę zasadniczą zawodów. Trzeba przyznać, że świetnie w Daugavpils spisywał się też trzeci w klasyfikacji przed tym turniejem Robert Lambert. Anglik uzbierał w pięciu biegach dwanaście "oczek" i wraz z Madsenem wjechał do decydującego biegu.
ZOBACZ WIDEO: #EkspertPGEE zawodnicy Fogo Unii Leszno
Baraż nie ułożył się po myśli Hampela, który przegrał start i nie liczył się w walce o dwie pierwsze lokaty. Zamiast niego w finale zameldowali się Vaclav Milik i Emil Sajfutdinow.
W nim po końcowy triumf sięgnął nie kto inny jak Leon Madsen. Duńczyk wyszedł najlepiej ze startu z pierwszego pola i niezagrożony dojechał do mety. Trzecią lokatę zajął Lambert, który w klasyfikacji generalnej traci do drugiego Hampela ledwie punkt.
Emocji podczas ostatniego turnieju w Chorzowie nie zabraknie. Wszystkie medale są sprawą otwartą.
Wyniki: 1. Leon Madsen - 16 (3,3,2,2,3,3) 2. Emil Sajfutdinow - 13 +2 (w,2,3,3,3,2) 3. Robert Lambert - 13 (1,3,3,2,3,1) 4. Antonio Lindbaeck - 11 +1 (1,3,3,2,2) 5. Vaclav Milik - 10 +3 (3,2,2,1,2,0) 6. Jarosław Hampel - 9 +0 (3,d,1,3,2) 7. Andriej Kudriaszow - 8 (2,2,1,3,0) 8. Mikkel Michelsen - 8 (1,1,1,3,2) 9. Peter Kildemand - 7 (2,3,0,2,0) 10. Andrzej Lebiediew - 7 (3,d,2,1,1) 11. Kai Huckenbeck - 6 (2,0,3,0,1) 12. Andreas Jonsson - 6 (2,1,0,d,3) 13. Aleksandr Łoktajew - 4 (w,1,2,d,1) 14. Oleg Michaiłow - 4 (1,1,1,0,1) 15. Krzysztof Kasprzak - 3 (0,2,0,1,d) 16. Josef Franc - 1 (0,0,0,1,0) 17. Jewgienij Kostygow - 0 () 18. Artiom Trofimow - 0 () Bieg po biegu: 1. Lebiediew, Jonsson, Michelsen, Franc 2. Milik, Kildemand, Lindbaeck, Kasprzak 3. Madsen, Kudriaszow, Lambert, Sajfutdinow (w) 4. Hampel, Huckenbeck, Michaiłow, Łoktajew (w) 5. Kildemand, Sajfutdinow, Jonsson, Huckenbeck 6. Lindbaeck, Kudriaszow, Michelsen, Hampel (d) 7. Madsen, Kasprzak, Łoktajew, Franc 8. Lambert, Milik, Michaiłow, Lebiediew (d) 9. Lindbaeck, Madsen, Michaiłow, Jonsson 10. Lambert, Łoktajew, Michelsen, Kildemand 11. Sajfutdinow, Milik, Hampel, Franc 12. Huckenbeck, Lebiediew, Kudriaszow, Kasprzak 13. Hampel, Lambert, Kasprzak, Jonsson (d) 14. Michelsen, Madsen, Milik, Huckenbeck 15. Kudriaszow, Kildemand, Franc, Michaiłow 16. Sajfutdinow, Lindbaeck, Lebiediew, Łoktajew (d) 17. Jonsson, Milik, Łoktajew, Kudriaszow 18. Sajfutdinow, Michelsen, Michaiłow, Kasprzak (d) 19. Lambert, Lindbaeck, Huckenbeck, Franc 20. Madsen, Hampel, Lebiediew, Kildemand Baraż. Milik, Sajfutdinow, Lindbaeck, Hampel (d) Finał. Madsen, Sajfutdinow, Lambert, Milik
Sędzia: Craig Ackroyd
Czy Jarosław Hampel zostanie w tym roku zwycięzcą cyklu SEC? 
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1)
