Orzeł - ROW: Mecz o życie dla łodzian. W sobotę Orłowi mogą odfrunąć play-off (zapowiedź)

WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Jakub Miśkowiak i Norbert Kościuch
WP SportoweFakty / Adrian Skorupski / Na zdjęciu: Jakub Miśkowiak i Norbert Kościuch

Orzeł Łódź już w sobotę może zapomnieć o awansie play-off. Stanie się tak, jeśli drużyna Janusza Ślączki nie wygra z ROW-em Rybnik w meczu 12. kolejki Nice 1.LŻ.

O ile Orzeł Łódź nie mógł myśleć o zdobyciu bonusu w piątkowym meczu z Car Gwarant Startem Gniezno, o tyle wywalczenie dwóch punktów za zwycięstwo z beniaminkiem Nice 1.LŻ było dla jadących przed własną publicznością łodzian absolutną koniecznością, by nadal liczyć się w walce o play-off. Tymczasem gospodarze nie sprostali zadaniu i "zaledwie" zremisowali na swoim obiekcie z drużyną z pierwszej stolicy Polski 45:45, stawiając siebie w bardzo trudnym położeniu.

Prawda jest taka, że jeśli Orzeł w sobotnim spotkaniu z ROW-em Rybnik kolejny raz straci ligowe oczka, będzie mógł zapomnieć o awansie do finałowej fazy rozgrywek. Na ten moment zespół z Łodzi ma na swoim koncie sześć punktów i pięć meczów do zakończenia fazy zasadniczej. Czwarty w tej chwili ROW (ostatnie miejsce premiowane awansem do play-off) ma punktów 14. Matematyka jest prosta.

Jeżeli rybniczanie w sobotę wygrają w Łodzi, zgarniając pełną pulę (w pierwszym pojedynku triumfowali 48:42), w tabeli będą mieli taki sam dorobek, jak Car Gwarant Start Gniezno i Lokomotiv Daugavpils (17 punktów). Orzeł natomiast zostanie z sześcioma oczkami i czterema meczami do play-off, w których do zdobycia będzie w sumie 12 punktów. A trzeba wspomnieć, że w górnej części tabeli dojdzie jeszcze do starć ROW - Lokomotiv i Lokomotiv - Gniezno, w których czołowe drużyny zyskają kolejne oczka.

Wniosek jest prosty: porażka w sobotniej potyczce z rybniczanami będzie oznaczała koniec marzeń o play-off. Orzeł będzie musiał dać z siebie absolutnie wszystko. Swoją drogą trzeba przyznać, że brak dysponujących nowoczesnym stadionem łodzian w play-off byłby ogromną stratą dla ligi.

ZOBACZ WIDEO PGE IMME i gorące słońce letniego żużla

Awizowane składy:

ROW Rybnik
1. Troy Batchelor
2. Daniel Bewley
3. Andrzej Lebiediew
4. Artur Czaja
5. Kacper Woryna
6. Lars Skupień

Orzeł Łódź
9. Rohan Tungate
10. Josh Grajczonek
11. Andriej Kudriaszow
12. Hans Andersen
13. Norbert Kościuch
14.
15. Jakub Miśkowiak

Początek meczu: godz. 16:15
Sędzia: Paweł Słupski
Komisarz toru: Grzegorz Janiczak
Wynik pierwszego meczu: 48:42 dla ROW-u

Przewidywana prognoza pogody:
Temperatura: 24°C
Wiatr: 8 km/h
Deszcz: 0.0 mm
Ciśnienie: 1020 hPa

Komentarze (45)
avatar
adamo rybnik
11.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
aha czyli teraz miarą awansu do PO czy EL jest piękny stadion... a nie wynik sportowy... porażka dla piszącego takie pierdy ! 
Eric Getting
11.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Może być kolejny super mecz dzisiaj. Oby tak się stało. Martwi słaba frekwencja kibiców w Łodzi. 
PoloniaWielka
11.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Lansowania Orła ciąg dalszy. Bo czym innym jest tendencyjne zdanie: " Swoją drogą trzeba przyznać, że brak dysponujących nowoczesnym stadionem łodzian w play-off byłby ogromną stratą dla ligi." Czytaj całość
avatar
Lechu Wlkp.
11.08.2018
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
"Swoją drogą trzeba przyznać, że brak dysponujących nowoczesnym stadionem łodzian w play-off byłby ogromną stratą dla ligi."
To może zamiast prowadzić drużynę wystarczy wybudować nowoczesny sta
Czytaj całość
Waldemar Synowiec
11.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
pada pół nocy do i nie przestaje