- Włókniarz czekają teraz naprawdę trudne mecze. Jadą u siebie ze Stalą Gorzów i Fogo Unią Leszno, a później na wyjeździe z Betard Spartą Wrocław. Te spotkania będą decydować o tym, czy częstochowianie będą w play-off. To nie jest chyba dobry moment na eksperymenty - mówi nam były menedżer częstochowskiego klubu Jacek Gajewski.
Jego zdaniem forBET Włókniarz powinien na razie trzymać się zestawienia z Matejem Zagarem. Jak długo? - Zagar rewelacji nie jedzie. Jego pozycja w drużynie osłabła. To widać po ruchach Marka Cieślaka, który próbuje go w różnych konfiguracjach, żeby para ze Słoweńcem jak najmniej traciła. Przetestowanie Kudriaszowa miałoby sens w konfrontacji z zespołem z dołu tabeli. Zagar jedzie słabiej, ale cały czas jest w cyklu startowym, a o Rosjaninie nie wiemy praktycznie nic. Treningi to trochę mało, żeby oceniać jego formę - podkreśla Gajewski.
Były menedżer Get Well Toruń uważa, że najlepszym momentem na sprawdzenie Kudriaszowa byłoby spotkanie 12. kolejki, w którym częstochowianie podejmą Falubaz Zielona Góra. - Wiele zależy od tego, jak poukłada się do tego czasu tabela. Tak w ogóle, to do skreślania Zagara proponuję podchodzić ostrożnie. To jest zawodnik, który miewał kryzysy i wychodził z nich obronną ręką. Najlepszym przykładem jest ubiegły rok. Wtedy bardzo pomógł Włókniarzowi w końcówce. Świetne wyniki kręcił także w Grand Prix i lidze szwedzkiej - podsumowuje Gajewski.
ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po wrocławsku
Niestety według mnie hamują go dwie rzeczy: nienajlepsze starty i sprzęt.
O ile starty można, a nawet trze Czytaj całość