Andriej Kudriaszow ciągle do wzięcia. Czy Speed Car Motor odpowie na transfer Lebiediewa?

WP SportoweFakty / Michał Chęć / Wanda - Motor. Daniel Jeleniewski i Ernest Koza
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Wanda - Motor. Daniel Jeleniewski i Ernest Koza

ROW Rybnik wypożyczył z Betardu Sparty Wrocław Andrzeja Lebiediewa, żeby zwiększyć swoje szanse na awans do PGE Ekstraligi. Co na to Speed Car Motor Lublin? Czy lider Nice 1. LŻ odpowie na ten transfer?

[tag=859]

Betard Sparta Wrocław[/tag] dość długo czekała z wypożyczeniem Andrzeja Lebiediewa, ale ostatecznie dała zielone światło na transfer. Na zapleczu PGE Ekstraligi Łotysz powinien być jednym z najskuteczniejszych zawodników. Jeśli tak będzie, to rybniczanie nie będą bez szans w rywalizacji z rozpędzonym zespołem z Lublina.

- Na ten moment nie planujemy żadnych wzmocnień - mówi nam Jakub Kępa, dyrektor sportowy Speed Car Motoru. - Nie widzimy żadnego powodu, żeby wykonywać jakiś ruch. Nasza drużyna jedzie przecież bardzo dobrze - dodaje.

Lublinianie obawiają się, że pozyskanie nowego zawodnika nie zadziałałoby pozytywnie na innych żużlowców, których ma w tej chwili do dyspozycji trener Dariusz Śledź. - Udało nam się zbudować bardzo dobrą atmosferę w zespole. Nie chcemy jej teraz zburzyć. Wychodzimy z założenia, że to podstawa do osiągania sukcesów. Tego będziemy się trzymać - podsumowuje Kępa.

Speed Car Motor nie będzie zatem się starać o Andrieja Kudriaszowa ani rozglądać za żadnym innym zawodnikiem. Czy to słuszna decyzja? Przekonamy się już wkrótce. Weryfikacją siły lublinian będzie z pewnością wyjazdowe spotkanie w Rybniku, do którego dojdzie już 24 czerwca.

ZOBACZ WIDEO Stadion Orła Łódź robi wrażenie! Zobacz na jakim etapie jest budowa

Źródło artykułu: