Stal - Falubaz: "Byliśmy ładnym krajobrazem do tego pojedynku" (komentarze)

WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Na zdjęciu: narada Falubazu. Adam Skórnicki z prawej
WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Na zdjęciu: narada Falubazu. Adam Skórnicki z prawej

Do połowy zawodów Falubaz Zielona Góra trzymał się dobrze w Gorzowie Wielkopolskim. W trzeciej serii jednak Stal powiększyła przewagę, której nie oddała już do końca. - Nie byliśmy nic w stanie zrobić - przyznał Adam Skórnicki.

Adam Skórnicki (trener Falubazu Zielona Góra): Myślę, że zasłużenie wygrała drużyna gospodarzy. Od początku nie było tak źle z nami, w miarę się trzymaliśmy. Dobrze wychodziliśmy na początku spod taśmy. Później popełnialiśmy trochę błędów. Po drugim równaniu ten sam scenariusz, co gorzowskiej drużyny w meczu z Włókniarzem. Rywale nam odskoczyli i nic nie byli w stanie zrobić. Myślę, że byliśmy ładnym krajobrazem do tego pojedynku.

Stanisław Chomski (trener Cash Broker Stali Gorzów): Dziękuję za walkę fair obu zespołom. Ten wynik tak łatwo nam nie przyszedł. Trzecia seria kiedyś była naszą bolączką, teraz jest naszym atutem. Odrabiamy w niej straty albo powiększamy przewagę. Cieszę się z postawy wszystkich zawodników, szczególnie, że nie jest łatwo wszystkich zadowolić i trzeba spełnić oczekiwania regulaminowe, gdy mecz jest zagrożony. Myślę, że przez to niektórzy zawodnicy nieco błądzili. Wnioski były wyciągnięte należycie.

Michael Jepsen Jensen (Falubaz Zielona Góra): To było ciężkie spotkanie. Nie wychodziłem najlepiej ze startów, nie mogłem trafić z ustawieniami. Czułem się bardzo dobrze na dystansie, ale traciłem sporo na starcie. Nawet nie wiem ile dokładnie punktów zrobiłem, ale myślę, że z odrobiną szczęścia mógłbym ich zrobić na pewno więcej. Chociaż na pewno powinienem być zadowolony z tego, co zrobiłem. Fajnie było wrócić do Gorzowa, tym razem z drugiej strony.

Bartosz Zmarzlik (Cash Broker Stal Gorzów): Czułem się bardzo dobrze i bardzo dobrze mi się wszędzie jechało. Szkoda, że nie odjechałem piątego biegu, ale zdecydował zdrowy rozsądek. To dobra decyzja, bo nie było już sensu jechać. Nie patrzę z jaką przewagą wygrywam, staram się je po prostu wygrywać. Cały tydzień ciężko trenowaliśmy, żebyśmy byli jak najlepiej spasowani. Świetnie przygotowany tor, był powtarzalny. O to chodzi.

ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po zielonogórsku

Komentarze (14)
avatar
Preator
11.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fajnie jak sie wygrywa w rownej walce bez podtekstow [Nie jak w tarnowie] , brwo Gorzow . Sondze ze dopuki Falubazy nie zaczna jezdzik bardziej agresywnie , jak Gorzow to wynikow brak bedzie . Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
11.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Osobiście zaskoczenia nie miałem że Stal wygra .Wiadomo gospodarz powinien rządzić u siebie .Stal musiała się pomęczyć .Walas pomógł Gorzowianom.Oby zaczął się odbijać od dna i przychodzić do Czytaj całość
Emmanuel Oyayebie
11.06.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Skora, ja Cie lubie, ale jak czytam Twoje niektore podsumowania dotyczace krajobrazow, to przestaje sie dziwic Sasiadom, ze ich szlag trafia. Ty nie jestes architektem krajobrazu tylko Menedzer Czytaj całość
rafiberlin
10.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Jak tam Slawek Du...k. Troche ci k...a wstyd co? ile razy wygraliscie dzisiaj z Bartkiem gmiocie cienki? 
avatar
kompozytor
10.06.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Czyli tor znowu spreparowany. Chomuś czuwa?