Stal - KSM: Rozpędzona Stal jedzie do Krosna. Możliwy tylko jeden scenariusz? (zapowiedź)

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Patrick Hansen przed Davidem Bellego
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Patrick Hansen przed Davidem Bellego
zdjęcie autora artykułu

KSM Krosno zmierzy się w niedzielę na własnym torze z rzeszowską Stalą. Wprawdzie, jak to się mówi, derby rządzą się swoimi prawami, ale każdy inny wynik niż wygrana gości byłby sensacją.

Podopieczni trenera Mirosława Kowalika wreszcie odpalili. Tak przynajmniej przedstawia się sytuacja po ostatnim pojedynku Stali z OK Kolejarzem Opole. Rzeszowianie wygrali to spotkanie bardzo pewnie 59:31, a we wcześniejszych potyczkach nie zwyciężali tak przekonująco. W Poznaniu nawet zremisowali.

Znacznie większe problemy mają krośnianie. KSM jest na ostatnim miejscu w tabeli, z zerowym dorobkiem punktowym. Po ostatnim meczu z Polonią Bydgoszcz mówi się wprost, że jest to najsłabszy zespół w lidze.

Mimo wszystko rzeszowianie w awizowanym składzie nie zapominają o Gregu Hancocku i Tomaszu Jędrzejaku. Co więcej, jest także Nick Morris, który w tym sezonie z pewnością należy do wyróżniających się postaci w drużynie. Warto dodać, że Hancock w swojej bogatej karierze na krośnieńskim torze (ani starym, ani nowym) jeszcze nie jeździł.

Wszystko wskazuje również na to, że trener Kowalik zgodnie z tym, co zapowiedział po meczu z Kolejarzem dokona w składzie dwóch zmian - wróci Nicklas Porsing i zadebiutuje Maciej Kuciapa. Porsing został odsunięty po meczu ze Stainer Unią Kolejarzem Rawicz. Wygląda jednak na to, że uporał się już ze swoimi problemami. Świadczą o tym chociażby niezłe występy w Danii.

ZOBACZ WIDEO Żużlowcy Betard Sparty Wrocław zdominują Speedway of Nations

Kuciapa w tym sezonie w oficjalnych zawodach jeszcze nie pojechał. Będzie to więc ogromna okazja dla tego zawodnika, by udowodnić swoją przydatność do drużyny. Wydaje się również, że jeśli przydarzyłaby mu się wpadka, mogłoby to oznaczać kolejną przerwę w startach, bo Kowalik zapowiadał, że najsłabszy zawodnik będzie w kolejnym spotkaniu odpoczywał.

W Krośnie natomiast wszyscy żyją innymi problemami. Nikt może nie oczekiwał od Wilków walki o awans, ale niestety póki co krośnianie kompletnie zawodzą. Z tego też powodu działacze wykorzystali majowe okienko transferowe, by pozyskać jakichś wartościowych zawodników.

Jako pierwszy do zespołu dołączył Kenneth Hansen, jednak jego pierwszy występ był wręcz fatalny. Duńczyk pojawił się w awizowanym składzie na niedzielę, ale wiele wskazuje na to, że jego miejsce zajmie inny nowopozyskany żużlowiec - Josef Franc. Czech spisuje się w tym sezonie bardzo dobrze i niejednokrotnie już zaskakiwał. Trudno jednak oczekiwać, by w pojedynkę był w stanie przechylić szalę wygranej na korzyść KSM-u.

Zespoły z Krosna i Rzeszowa ostatni raz zmierzyły się 28 sierpnia 2016 roku w Krośnie. Stal wygrała wtedy 48:42, a najlepszym zawodnikiem w szeregach Stali był Nicklas Porsing, który wywalczył 10 punktów i dwa bonusy.

Nie da się ukryć, że niedzielne stracie Stal - KSM można porównać do pojedynku Dawida z Goliatem, jednak sport widział już wiele i rzeszowianie na pewno nie zlekceważą gospodarzy, którzy z pewnością będą chcieli pokazać się z jak najlepszej strony na tle bardzo silnego rywala.

Awizowane składy:

Stal Rzeszów  1. Tomasz Jędrzejak 2. Maciej Kuciapa 3. Nick Morris 4. Nicklas Porsing 5. Greg Hancock 6. 7. Aureliusz Bieliński

KSM Krosno  9. Stanisław Burza 10. Patrick Hansen 11. Mariusz Puszakowski 12. Kenneth Hansen 13. Ilja Czałow 14. 15. Kamil Kiełbasa

Początek meczu: godz. 17:00 (1. bieg: 17:15) Sędzia: Tomasz Fiałkowski Komisarz toru: Paweł Stangret

Przewidywana pogoda na niedzielę: Temperatura: 20 °C Wiatr: 11 km/h Deszcz: 0.0 mm Ciśnienie: 1021 hPa

Źródło artykułu: