Krzysztof Cegielski broni Jacka Frątczaka. "Teraz może się znaleźć wielu mądrych"

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Krzysztof Cegielski
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Krzysztof Cegielski

Get Well przegrał z Fogo Unią Leszno 37:53, co dodatkowo pogorszyło atmosferę w toruńskim zespole. Coraz więcej głosów krytyki spada na Jacka Frątczaka. Krzysztof Cegielski staje w obronie menedżera.

Kiedy przyjeżdża Fogo Unia Leszno, to trzeba czegoś ekstra by zwyciężyć. Jacek Frątczak spróbował opcji z Jackiem Holderem już w trzecim biegu, ale młodszy z braci Holderów tamtego dnia nie odpalił. Wyraźna porażka pogorszyła atmosferę, a niektórzy nawet domagali się dymisji menedżera.

- W takim momencie sezonu nikt nie przyjdzie i nie uruchomi nagle całej drużyny. Po prostu transfery Get Well okazały mało trafione. Nikt się tego nie spodziewał, choć teraz może się znaleźć wielu mądrych, pytających o kupienie tego czy tamtego. Zawsze się bierze zawodników w formie z poprzedniego sezonu. Wydawało się, że taki zestaw jak Doyle, Iversen, Holder i Holta musi gwarantować zwycięstwa, a tak nie jest. Tu nie chodzi o atmosferę w klubie, gdyż chociażby Grand Prix w Warszawie pokazało, że niektórzy zawodnicy są w lesie - komentuje Krzysztof Cegielski.

Przez słabą formę zawodników, niemal każdą decyzję Jacka Frątczaka można by obecnie podważać. - Trzeba jakoś tym kryzysem zarządzać, choć nie jest to łatwe. Tutaj na kogo by menedżer nie postawił, to ten zawodzi. Moim zdaniem nie ma znaczenia, kiedy dany żużlowiec wyjeżdża na tor i z jakich pól startuje. Jak jest forma, to są wyniki. Jacek Frątczak może jedynie pomóc zawodnikom w powrocie do do dobrej dyspozycji, choć oni powinni to osiągnąć sami. Mamy do czynienia z zawodowcami. Ciężko się doczepić do taktyki menedżera Get Well. Po prostu obecna forma wszystko weryfikuje - mówi Cegielski w rozmowie z naszym portalem.

Jacek Frątczak i drużyna z Torunia mają przed sobą trudny okres. Dwa mecze z forBET Włókniarzem Częstochowa oraz rewanż z leszczynianami będą twardymi orzechami do zgryzienia.

ZOBACZ WIDEO Emil Sajfutdinow: Speedway of Nations to szansa dla Rosjan

Komentarze (36)
avatar
knz
20.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Termos sypnął talarami żeby ocieplić wizerunek? Drugoligowy klubik w elipie to się nie ma co dziwić że nie ma wyniku 
avatar
M70
20.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Skoro kupuje się zawodników z formą z poprzedniego sezonu to zupełnie nie rozumiem transferu Iversena. Gość jechał już tak sobie w Gorzowie. Stroił "fochy" bo nie jechał w nominowanych no i prz Czytaj całość
avatar
piwolek
20.05.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Gdy Torun budowal sklad mialem wrazenie , ze nic z tego nie bedzie i kto jak nie Fratczak za to odpowiada? 
avatar
Robert z Częstochowy
20.05.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
...Unia ma znakomitych startowców, trzeba było zrobić tor do walki, a nie takie bagno, nie wiem na co ten człowiek liczył, chłop jest do wymiany, niech rozbiera gaźniki w 2 lidze... 
avatar
Patrykowski
20.05.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Panie Krzysztofie a kto odpowiada za formę zawodników. Skoro wszyscy zawodzą a w zeszłym sezonie nie zawodzili i w zeszłym sezonie mieli innych managerów to widać, że Pan Jacek KORPO słabo zgry Czytaj całość