Hubert Łęgowik (OK Kolejarz Opole): Jestem zadowolony z występu całej drużyny, bo wygraliśmy spotkanie. Co do mojej osoby, swój plan minimum, który założyłem sobie przed spotkaniem, wykonałem. Uciekło mi parę punktów, a po ósmym biegu zmieniłem motocykl ze względu na to, że ten pierwszy nie spisywał się najlepiej. Jednak cieszymy się, że dwa punkty zostają w Opolu. Mamy teraz chwilę przerwy, więc na pewno będziemy mogli odpocząć i przygotować się na trudny mecz w Rzeszowie.
Jarosław Krzywosz (OK Kolejarz Opole): Jestem w miarę zadowolony ze swojej postawy. Wiadomo mogło być lepiej, ale źle też nie jest, więc nie ma co narzekać. Szkoda trochę mojego drugiego biegu. Mogłem w nim trochę bardziej powalczyć. Ze startu wychodziłem dobrze, jednak na trasie pojawiało się dużo błędów.
Ilja Czałow (KSM Krosno): Przegraliśmy kolejny mecz. Ze swojej strony robiłem wszystko, aby wywalczyć jak najlepszy wynik. Drużyna z Opola jest mocnym przeciwnikiem, byli bardzo dobrze dopasowani do tego toru, co było widać podczas meczu. Przed nami kolejne spotkania, w których musimy walczyć o pierwsze zwycięstwo w sezonie.
Kamil Kiełbasa (KSM Krosno): Nasz występ był bardzo słaby. Gospodarze zaskoczyli nas z torem. Ja sam popełniałem dużo błędów, nie trafiłem z przełożeniami. Teraz mamy przerwę od startów, wyciągamy wnioski i przygotowujemy się na następne spotkania.
Marcin Rempała (KSM Krosno): Jestem niezadowolony ze swojego wyniku, jechało mi się ciężko. Na początku zawodów było bardziej przyczepnie, później bardziej twardo. Przez całe zawody szukałem odpowiednich przełożeń, jednak ich nie znalazłem.
ZOBACZ WIDEO #EkspertPGEE zawodników, czyli sprawdzian wiedzy żużlowców
Czy wysoka wygrana OK Kolejarza Opole jest dużym zaskoczeniem? 
