W tym artykule dowiesz się o:
Marcin Rempała był umiarkowanie zadowolony ze swojego występu w ostatnim spotkaniu, ale bardzo szczęśliwy z sukcesu drużynowego. - Jestem średnio zadowolony z mojego występu. Mogło być oczywiście lepiej, ale czuję, że wszystko idzie powoli do przodu. Żałuję bardzo ostatniego mojego wyścigu, ale cóż. Ogólnie mogę powiedzieć, że było nieźle. Miałem ogromne problemy z silnikami na początku sezonu. Teraz jadę na klubowym silniku. Z tego miejsca pragnę podziękować działaczom, że nie skreślili mnie. Wspólnie usiedliśmy i myślę, że znaleźliśmy dobre rozwiązanie. Ja postaram się spłacić ten kredyt zaufania, jakim obdarzyli mnie ludzie w Rybniku - mówił "na gorąco" po spotkaniu Rempała.