Robert Lambert odniósł niegroźny uraz, jednak lubelscy kibice nie mają powodów do niepokoju

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: Robert Lambert
WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: Robert Lambert
zdjęcie autora artykułu

W niedzielę rozpoczęło się zgrupowanie przygotowawcze do sezonu zawodników Speed Car Motoru Lublin. W Kazimierzu Dolnym zabrakło trzech zawodników lubelskiego klubu.

- W niedzielę rozpoczynamy zgrupowanie w Kazimierzu Dolnym. Wszystko dzięki ludziom związanym z lubelskim żużlem czyli Pensjonat Kazimierski oraz Stacja Narciarska Kazimierz za co bardzo dziękujemy. Planujemy fajnie spędzić czas, nie tylko trenując, ale także ważnym elementem będzie integracja drużyny - powiedział Dariusz Śledź na niedzielnej konferencji prasowej.

W Kazimierzu Dolnym zabrakło trzech zawodników Speed Car Motoru Lublin. Są to: Sam Masters, który doznał złamania nogi podczas ostatniej rundy Indywidualnych Mistrzostw Australii, Paweł Miesiąc, który obecnie znajduje się w Argentynie oraz Robert Lambert. Ten ostatni podczas treningów doznał niegroźnego urazu barku. - Niestety nie będzie z nami Sama Mastersa, który złamał nogę w Australii oraz Roberta Lamberta, który już nawet kupił bilet, aby się zjawić, jednak w czasie treningu doznał kontuzji barku i potrzebuje przejść serię zabiegów. Robert zjawi się na przedsezonowych sesjach treningowych na torze - dodał trener Motoru.

ZOBACZ WIDEO Falubaz przespał okres transferowy. "Za późno się zorientowali, że trzeba działać"

Źródło artykułu: