Piątkowa prezentacja MRGARDEN GKM-u Grudziądz była wielkim świętem dla kibiców żużlowej drużyny. Niewiele jednak brakowało, by impreza została zakłócona przez agresywnie zachowującą się grupę 20 chuliganów.
- Zauważyliśmy grupę 20 osób gromadzących się pod halą - mówi nam Maciej Szarzyński, oficer prasowy policji w Grudziądzu. - Nie chcieliśmy czekać na to, co się stanie, dlatego wkroczyliśmy do akcji. Ludzie, których zaczęliśmy legitymować byli w stosunku do policjantów agresywni i wulgarni. Wobec tych, którzy zachowywali się najgorzej, będzie można wysunąć zarzuty o zakłócanie porządku. Po weekendzie pójdą wnioski do sądu.
W lokalnych mediach pojawiła się informacja, że grupa wylegitymowana przez policję, to byli pseudokibice Widzewa Łódź. - Ci ludzie nie mieli żadnych emblematów, więc nie wiemy, z kim oni sympatyzują - komentuje Szarzyński.
Ludzie, którzy przyglądali się z bliska całej akcji, opowiadali później, że awanturująca się grupa rozpyliła przed halą gaz. - Policjanci w stosunku do tych najbardziej agresywnych musieli użyć środków przymusu bezpośredniego, a także gazu pieprzowego i pewnie stąd ta informacja o niebezpiecznej substancji - mówi Szarzyński. - Ta grupa, którą legitymowaliśmy, nie miała jednak przy sobie żadnych niebezpiecznych przedmiotów.
Akcja policji była na tyle sprawa, że kibice bawiący na prezentacji w ogóle nie mieli pojęcia, że przed halą coś się dzieje. Także działacze GKM-u znają całą historię z opowiadań policjantów, którzy brali udział w zdarzeniu.
ZOBACZ WIDEO Pawlicki & Vegenerat szykują się na SGPnarodowy (WIDEO)