Zielono-czarne Mikołaje poszalały. W pracy będą aż do piątku

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Kacper Woryna, lider ROW-u Rybnik w finale MMPPK
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Kacper Woryna, lider ROW-u Rybnik w finale MMPPK
zdjęcie autora artykułu

Przedstawiciele żużlowego ROW-u Rybnik, wzorem ubiegłego sezonu, znów wcielili się w rolę zielono-czarnych Mikołajów. Czekało na nich sporo zajęć.

Przed rokiem zielono-czarni Mikołajowie odwiedzili pacjentów oddziału dziecięcego rybnickiego szpitala, byli w Domu Dziecka i Domu Nieletniej Matki z Dzieckiem, a także w Urzędzie Miasta. Ponadto pojechali do domów 12 kibicowskich rodzin.

Podobny plan miała tegoroczna edycja świątecznej akcji ROW-u Rybnik. W środę zielono-czarni Mikołajowie, z prezesem Krzysztofem Mrozkiem na czele, spotkali się z rybniczanami na Placu Wolności, następnie odwiedzili Urząd Miasta, a w drodze do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego zrobili niezłe zamieszanie na rybnickim rynku. Dzień zakończyły wizyty w domach kibiców.

źródło: row.rybnik.com.pl
źródło: row.rybnik.com.pl
źródło: row.rybnik.com.pl
źródło: row.rybnik.com.pl

Akcja ROW-u potrwa aż do piątkowego wieczoru. Tego dnia przedstawiciele śląskiego klubu odwiedzą kolejnych kibiców, którzy zgłosili się do tegorocznej edycji czarno-zielonych Mikołajek.

ZOBACZ WIDEO Tomasz Gollob prezesem Polonii? "To musi być poważna propozycja, bo na niepoważne rzeczy nie mamy czasu"

Źródło artykułu: