Przed rokiem Peter Ljung podpisał kontrakt na starty w Grupa Azoty Unii Tarnów i miał pomóc zespołowi w szybkim awansie do PGE Ekstraligi. Szwed, dla którego było to drugi epizod w klubie z Małopolski, dobrze wywiązał się z powierzonego mu zadania. Wystąpił w szesnastu spotkaniach, w których uzbierał średnią biegową na poziomie 2,056, zaś tarnowianie w cuglach wygrali rozgrywki Nice 1.LŻ.
Tarnowianie po awansie do PGE Ekstraligi postanowili dokonać wzmocnień. W przyszłym roku w plastronie z Jaskółką zobaczymy Nickiego Pedersena, a blisko ustalenia warunków kontraktu z beniaminkiem jest też Peter Kildemand. W tak skonstruowanym składzie zabrakło miejsca dla Ljunga.
- Nie będzie mnie w Unii Tarnów! Smutne, ale prawdziwe! Dziękuję klubowi, kibicom, zawodnikom i mechanikom za świetny sezon. Powodzenia w przyszłym roku - ogłosił 35-latek na Twitterze.
Z tegorocznego składu w Tarnowie pozostaną za to Kenneth Bjerre, Artur Mroczka i Jakub Jamróg. Wspomniana trójka w minionym sezonie uzyskała minimalnie lepsze wyniki od Ljunga, dlatego decyzja działaczy nie dziwi.
ZOBACZ WIDEO To był jego sezon. Nie potrafi zliczyć wszystkich medali