Syndrom ostatniego biegu - relacja z meczu Atlas Wrocław - Włókniarz Częstochowa 43:45

Julian Falewicz 19.04.2009, 23:43

W spotkaniu trzeciej kolejki Speedway Ekstraligi Atlas Wrocław nieznacznie uległ Włókniarzowi Częstochowa 43:45. Najwięcej punktów dla gospodarzy zdobyli Jason Crump - 11 oraz Daniel Jeleniewski - 10. Gości do zwycięstwa poprowadzili Greg Hancock i Nicki Pedersen, którzy zdobyli odpowiednio 12 i 11 "oczek".

W tym artykule dowiesz się o:

Betard Sparta Wrocław

PGE Ekstraliga

Krono-Plast Włókniarz Częstochowa

Początek meczu już zapowiadał, że spotkanie pomiędzy Atlasem a Włókniarzem będzie niezwykle wyrównane. Pierwsze dwa biegi zakończyły się remisem. W premierowym pojedynku pięknym startem popisał się Lewis Bridger, a w drugim to samo uczynił Daniel Jeleniewski, który zostawił za plecami Nickiego Pedersena, debiutującego w tym sezonie w barwach Włókniarza. Pojedynek trzeci zakończył się podwójną wygraną gości 5:1 za sprawą znakomitej postawy Lee Richardsona i Sławomira Drabika. Częstochowianie objęli prowadzenie 11:7.

Wyścig czwarty odbył się w dwuosobowej obsadzie, po tym jak Lewis Bridger upadł na pierwszym łuku, natomiast Maciej Janowski zanotował na starcie defekt. Choć na tor wyjechała karetka, młody Anglik o własnych siłach zszedł z toru, ale na tyle odczuł upadek, że nie zdążył wrócić na start przekraczając limit dwóch minut. W powtórce Jason Crump wygrał z Gregiem Hancockiem. Bieg piąty okazał się porażką gospodarzy 2:4. Na prowadzącego Tomasza Jędrzejaka znalazł sposób Pedersen.

Następny bieg skończył się remisem dzięki determinacji Jasona Crumpa, który po pierwszym łuku był trzeci, a na metę przywiózł trzy punkty. Kolejny ósmy pojedynek zaczął się pechowo dla wrocławian. Na starcie defekt zanotował Crump, natomiast prowadzący Janowski został zahaczony przez Pedersena, którego wykluczono po tym zdarzeniu z biegu. W powtórce Janowski przyjechał przed Drabikiem i Atlas przygrywał z Włókniarzem 21:25.

W jedenastym biegu gospodarze doprowadzili do remisu. Po starcie na prowadzenie wyszła para Jeleniewski - Crump, która dowiozła podwójne zwycięstwo. W kolejnym wyścigu padł remis i gdy wydawało się, że takim samym rezultatem zakończy się także starcie dwunaste, jadący na drugiej pozycji Scott Nicholls wywrócił się na trzecim okrążeniu, a częstochowianie ponownie objęli prowadzenie 39:37. Biegi nominowane skończyły się remisami i ostatecznie na stadionie Olimpijskim Atlas przegrał z Włókniarzem Częstochowa 43:45.

- Zabrakło punktów Nichollsa i Watta - powiedział po meczu trener Atlasu Marek Cieślak. Scott Nicholls przed tygodniem w spotkaniu z Wybrzeżem Gdańsk zdobył 14 punktów z bonuusami, obok Crumpa był najlepszym zawodnikiem na torze. Anglik borykający się z problemami zdrowotnymi nie był w stanie rywalizować w tych zawodach. - Zawodnik tej klasy sam się nie przewraca. Scott jest chory, nie ma w sobie życia. Jutro przyjdą wyniki jego badań - tak tłumaczył swoje podopiecznego trener wrocławian. Natomiast przebudził się Daniel Jeleniewski, który w lany poniedziałek albo się przewracał albo przyjeżdżał ostatni. W niedzielę zdobył 10 punktów i należał do liderów swojej ekipy.

- Na pewno dobrze wpłynął na drużynę powrót Nickiego Pedersena - powiedział trener Włókniarza Grzegorz Dzikowski. Indywidualny Mistrz Świata zdobył 11 punktów, obok Grega Hancocka był najskuteczniejszym zawodnikiem zespołu. W biegu ósmym został wykluczony po dość kontrowersyjnej decyzji sędziego. - Wszyscy widzieli, ze byłem nieco rozczarowany. Gdybym uderzył, to sam też bym spadł i leżał, a jak było to wszyscy widzieli - powiedział Duńczyk.

Kibice wrocławscy po raz kolejny byli świadkami spotkania, którego losy toczyły się do ostatniego biegu. Niepokoić może fakt, że żużlowcy Atlasu jeżdżą nierówno i trudno przewidzieć w jakiej formie będą w kolejnym spotkaniu. Natomiast forma Włókniarza rośnie z meczu na mecz, a powrót Nickiego Pedersena prawdopodobnie może spowodować, że częstochowianie będą walczyć o najwyższe cele w tym sezonie.

Atlas Wrocław:

9. Scott Nicholls (d,1*,1*,u) 2+2

10. Daniel Jeleniewski (3,2,2,3,0) 10

11. Tomasz Jędrzejak (0,2,1*,2,1*) 6+2

12. Davey Watt (1,0,2,2,2) 7

13. Jason Crump (3,3,d,2*,3) 11+1

14. Maciej Janowski (1*,w,3,1*) 5+2

15. Ben Barker (2,0) 2

Włókniarz Częstochowa:

1. Nicki Pedersen (2,3,w,3,3) 11

2. Sławomir Drabik (1*,1,2,0) 4+1

3. Lee Richardson (3,1*,3,1,2) 10+1