Greg Hancock założył team razem z szefem swoich mechaników Rafałem Hajem. Mistrz świata w najbliższym czasie skupi się na wsparciu dla zawodników występujących w klasie 250cc. Oprócz Wiktora Lamparta, zespół stworzą też Colton Hicks i Sebastian Palmese.
- To był duży plan, który wymagał sporo pracy, ale w końcu udało się ogłosić ten projekt. Zostaliśmy oficjalnym teamem, który powinien zostać na dniach zatwierdzony. Będziemy dążyć, by Colton, Sebastian i Wiktor odnosili jak najwięcej sukcesów, by zostali mistrzami świata w klasie 250cc w Pradze. Chcemy pomóc młodym chłopakom, stworzyć coś na wzór akademii - przyznał Hancock, cytowany przez Supernowosci24.pl.
Jak wyglądały kulisy zaproszenia Wiktora Lamparta do żużlowego teamu? Dawid Lampart nie ukrywa, że bracia długo nie zastanawiali się nad przyjęciem tej propozycji. - Zadzwonił do nas Rafał Haj, mechanik i przyjaciel Grega z propozycją - jak to się mówi - nie do odrzucenia. Zapytał, czy bylibyśmy zainteresowani miejscem dla Wiktora w teamie Hancocka? Oczywiście, że się zgodziliśmy! To fajna rzecz, która na pewno mu nie zaszkodzi. Kontakt z mistrzem świata na początku jego żużlowej kariery, może przynieść tylko same pozytywne efekty, które w przyszłości będzie można wykorzystać - skomentował Dawid Lampart.
ZOBACZ WIDEO Zobacz na czym polega praca kierownika startu