Za reprezentantem Polski bardzo intensywny weekend. W sobotę Piotr Pawlicki startował w GP Challenge w Togliatti, gdzie zajął szóste miejsce. Dzień później Polak był jednym z liderów Fogo Unii Leszno w wygranym spotkaniu z ROW-em Rybnik (51:39). Zdobył 11 punktów z dwoma bonusami.
Noga żużlowca potrzebuje teraz odpoczynku i intensywnej rehabilitacji. W związku z tym Pawlicki nie wystartuje we wtorkowym meczu Elitserien. Jego Lejonen Gislaved powalczy na wyjeździe z Masarną Avesta. W ciągu najbliższych dni zawodnik będzie chodził na rehabilitację w Leszczyńskim Centrum Medycznym "Ventriculus".
Występ Pawlickiego w sobotnim Grand Prix w Gorzowie Wielkopolskim jest jednak niezagrożony. Żużlowiec będzie starał się poprawić swoje miejsce w klasyfikacji generalnej. Po ostatniej rundzie w Malilli zajmuje dopiero 12. miejsce i bardzo potrzebuje punktów, by powalczyć o utrzymanie w pierwszej ósemce.
Przypomnijmy, że Pawlicki doznał złamania trzonu kości strzałkowej w prawej nodze w wyjazdowym meczu 13. kolejki PGE Ekstraligi z MRGARDEN GKM-em Grudziądz (48:40). Choć początkowo mówiono o stłuczeniach, badania wykazały złamanie. Reprezentant Polski nie zdecydował się jednak na dłuższą przerwę. Chce pomóc drużynie w rywalizacji o medale.
ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga: rybnicki #SmakŻużla
42:48 Falubaz!!!!!!!!!!! Czytaj całość