Wielka zmiana mistrza świata. Przesiadka Taia Woffindena

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Tai Woffinden w walce z Nielsem Kristianem Iversenem
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Tai Woffinden w walce z Nielsem Kristianem Iversenem

Jeszcze rok temu Tai Woffinden strasznie chwalił tunera Petera Johnsa. Wydawało się, że tych panów nic nie rozdzieli. Jednak kłopoty, jakie ma Johns w tym sezonie sprawiły, że Woffinden musiał poszukać nowego rozwiązania

W tym artykule dowiesz się o:

W Grand Prix w Malilli Tai Woffinden korzystał z silnika Flemminga Graversena. - Jest agresywny, bardzo mi odpowiada - mówił 2-krotny mistrz świata o jednostce napędowej przygotowanej przez Duńczyka.

Ta zmiana jest wielką niespodzianką, bo w poprzednich sezonach kwitła współpraca Woffindena z Peterem Johnsem. Angielski tuner znakomicie napędzał Taia. Zdobył z nim dwa złote medale mistrzostw świata. W tym roku Johns wpadł jednak w duży dołek. Początkowo mówiło się, że niewypałem zakończyły się prace nad nową głowicą. Potem pojawiła się informacja że Peter stracił amerykańskiego dostawcę sprężyn zaworowych i szuka nowego, który byłby równie dobry.

Woffinden chcąc zachować szanse na walkę o tytuł musiał dokonać zmiany tunera. Inna sprawa, że z Johnsem chyba nie jest aż tak źle, skoro Emil Sajfutdinow i Matej Zagar podjęli współpracę z tym tunerem i bardzo ją sobie chwalą.

ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody

Źródło artykułu: