Marcin Turowski pokazał, że warto w niego inwestować

WP SportoweFakty / Marcin Inglot / Marcin Turowski
WP SportoweFakty / Marcin Inglot / Marcin Turowski

Po przejściu do Zdunek Wybrzeża Gdańsk, Marcin Turowski nie miał jeszcze tak dobrego meczu w czerwono-biało-niebieskich barwach. W wygranym 57:32 spotkaniu zdobył 8 punktów i bonus pokazując, że warto w niego inwestować.

Marcin Turowski trafił do Zdunek Wybrzeża Gdańsk z opinią zawodnika, który zbyt długo jeździł na motocyklach o niższych pojemnościach. Osiemnastolatek dopiero teraz skupił się tylko na klasycznym żużlu. Rok temu występy łączył z turniejami 250 cc. - Przyznam, że rok za długo jeździłem na mniejszych kategoriach. Nie ma co pluć sobie teraz w brodę, tylko muszę nadrobić ten czas. Chcę pracować nad sobą i być lepszym zawodnikiem - powiedział Turowski.

Turowski, który od początku sezonu często dostarczał punktów rywalom, w niedzielę był w stanie pokonać nawet seniorów Polonii. - Zwycięstwa z zawodnikami, którzy dłużej jeżdżą budują strasznie. Próbuję jeszcze pracować nad sobą, by nie popełniać błędów - zauważył żużlowiec. - Tor był ciężki i pogoda nie ułatwiała jazdy. Jest życiówka i liczę na to, że będę ją jeszcze poprawiał. Kluczem do lepszej formy było odpowiednie przygotowanie i spokojna głowa - zdradził.

Zdunek Wybrzeże ma problem, gdyż wciąż kontuzjowany jest Dominik Kossakowski. Turowski wraz z Aureliuszem Bielińskim mogą więc liczyć na swoje szanse. - To mnie buduje, ale trenerzy nie nakładają na nas dodatkowej presji i nie mówią, że musimy teraz wygrywać i zastąpić w ten sposób Dominika Kossakowskiego. Najważniejsze dla nas wszystkich są postępy i częsta jazda. Ja mam nadzieję, że w tym klubie będę długo i wspólnie z klubem będziemy się rozwijać. Ja się w Gdańsku czuję już jak u siebie - zdeklarował Marcin Turowski.

Aktualna sytuacja spowodowała, że juniorzy mają maraton zawodów młodzieżowych, w których muszą na siebie uważać, by nie osłabić drużyny w lidze. - Tych zawodów jest bardzo dużo. Pomiędzy ligowymi meczami z Polonią i w Daugavpils mam trzy zawody młodzieżowe. One są jednak potrzebne dla juniorów, bo w ten sposób poznajemy nowe tory i się uczymy - podsumował Turowski.

ZOBACZ WIDEO Zobacz na czym polega praca komisarza toru (WIDEO)

Komentarze (11)
Jac_Tor
2.08.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Turowski nie wróci do Torunia, bo co mogą mu zaproponować ? inni dali się nabierać na pozycje rezerwowego juniora i musieli szybko kończyć zabawę z żużlem... Moim zdaniem śladem Turowskiego pow Czytaj całość
avatar
użytkownik usunoł konto
2.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kto by pomyślał że coś z niego będzie, skoro chłopak po zdobyciu dorosłej licencji miał problemy z przejechaniem okrążenia, a przy tym nadal bawił się w miniżużel (250 ccm). Niestety po sezonie Czytaj całość
avatar
antyrzeszow
2.08.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Po co Wybrzeże ma w niego inwestować mimo iż chłopak jest warty inwestycji ale jak zacznie naprawdę dobrze jechać to Toruń wyciągnie po niego łapy gdyż jest na wypożyczeniu i inwestycją będzie Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
2.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Marcin powodzenia .Oby spełniły się marzenia. 
avatar
Adam Gdańsk
2.08.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
...Młody chłopak 18 lat dopiero. Prócz tego sezonu jeszcze aż 3 lata juniorki. Jeśli jest nasz a nie wypożyczony to jak najbardziej inwestować w chłopaka bo wychodzi na to iż mimo ,że późno wsz Czytaj całość