53-letni David Hancock nie startował w zawodach żużlowych od 1987 roku. Tak długa przerwa wynikała z przeprowadzki starszego z braci. - Musiałem porzucić przygodę z żużlem, ponieważ przeniosłem się do Chicago, gdzie studiowałem handel. Mieszkałem na środkowym-wschodzie przez 27 lat - powiedział David Hancock.
Swoją karierę rozpoczął jednak kilka lat wcześniej niż jego brat, Greg. - Rozpocząłem starty przed Gregiem. Rzeczywiście nie ścigałem się od trzydziestu lat. W przeszłości odbyłem kilka treningów, ale nie było ich zbyt dużo - przyznał.
Kiedy znów zamieszkał w Kalifornii mógł powrócić do jazdy na żużlu. David Hancock mógł wówczas liczyć na pomoc Grega. - Miałem szczęście zimą pojeździć razem z Gregiem. Bardzo pomógł mi w powrocie na tor, on wie, jak wiele znaczy dla mnie żużel - mówi David Hancock.
22 lipca David Hancock wystartował w zawodach na torze w Venturze. Korzystający ze sprzętu swojego bardziej utytułowanego brata zawodnik, nie zapomniał jak należy pokonywać łuki krótkich amerykańskich torów. Ponadto po jednym z wyścigów popisał się efektownym wheelie, czyli jazdą na jednym kole.
ZOBACZ WIDEO Maksym Drabik: Na świętowanie nadejdzie czas po sezonie (WIDEO)
Hancock zajął w sobotnich zawodach drugie miejsce, przegrywając jedynie z Eddiem Castro, który przed rokiem pokonał chorobę nowotworową i wciąż regularnie startuje w turniejach organizowanych w Kalifornii. Na najniższym stopniu podium stanęła jedyna kobieta w stawce, Hayley Perrault.
David Hancock w wieku 53 lat zamierza wznowić swoją karierę. - Chciałbym wystartować w przynajmniej kilku imprezach w Kalifornii - zapowiedział.
Skrócone wyniki zawodów w Venturze:
Dywizja I:
1. Eddie Castro
2. David Hancock
3. Hayley Perrault
4. Michael Wells
Support:
1. Michael Wells
2. Hayley Perrault
3. Mike Lane
4. Kevin Fiore
Vintage:
1. Dan Waller
2. Paul Herman
3. Malcolm Roe
4. Bob Waller
5. Chris Mistretta
Nie uwłaczając osobom z deficytem wzroku, ale oni może mogli by ich p Czytaj całość
widzę ogromnne. no wiesz o co ...................