Władysław Komarnicki. Stalowym piórem: W półfinale z każdym tylko nie z Falubazem (felieton)

WP SportoweFakty / Wojciech Tarchalski / Sparta - Stal. Niels Kristian Iversen przed Maciejem Janowskim
WP SportoweFakty / Wojciech Tarchalski / Sparta - Stal. Niels Kristian Iversen przed Maciejem Janowskim

- Stal jest w kryzysie, ale uważam, że z niego szybko wyjdzie i zakończy rundę zasadniczą na pierwszej pozycji - pisze w felietonie "Stalowym piórem" Władysław Komarnicki.

Stalowym piórem to cykl felietonów Władysława Komarnickiego, byłego prezesa Stali Gorzów.

***

Nie mam wątpliwości, że w Gorzowie mamy kryzys i przyznam szczerze, że się go kompletnie nie spodziewałem. Można zakładać, że w dołek wpadnie jeden, maksymalnie dwóch zawodników. W tym przypadku zatrzymało się jednak trzy czwarte drużyny i to już na pewno martwi.

Trudno mi to wszystko zrozumieć, bo przed meczem w Grudziądzu był czas na porządkowanie spraw sprzętowych i wychodzi na to, że nasze gwiazdy kiepsko szukały. Tak w ogóle to dla mnie w niedzielę mieliśmy spotkanie, które należało wygrać i podobnie wypowiadali się inni ludzie, którzy wiedzą coś o tym sporcie. Jestem tym wszystkim bardzo zdziwiony i rozczarowany.

Mimo wszystko mówię jednak sobie, że warto zachować spokój. Prezes Zmora na pewno za chwilę zbierze całe towarzystwo i powie, co o tym myśli. W przeciwnym razie mogą być naprawdę duże problemy. Na razie jednak bym nie panikował. Stal jest dla mnie w dalszym ciągu drużyną, która powinna wygrać rundę zasadniczą. Od rana po sieci chodzi informacja, że potwierdziły się złe wieści w sprawie Grigorija Łaguty, więc za chwilę dorobek punktowy gorzowian będzie wyglądać jeszcze lepiej.

Inna sprawa, że zawodnicy muszą wziąć się w garść. Przegrali z trzema drużynami z dołu tabeli, a teraz pojadą z najlepszymi. Przed nimi spotkania ze Spartą, Unią i Falubazem. Dwa z tych meczów będą na wyjazdach, więc przy takiej formie czarno bym to widział. Na szczęście mają czas i oby go nie zmarnowali.

A co do rywali w fazie play-off, to Stali znakomicie jeździ się z Betard Spartą. Ten scenariusz wydaje się być jednak trudny do zrealizowania. Na kogo byłoby zatem najlepiej trafić? Na pewno nie na Falubaz. Oni mają zdolność niesamowitego mobilizowania się na spotkania derbowe. Nie mam jednak nic przeciwko, żeby z zielonogórzanami spotkać się w finale. Taki scenariusz marzy mi się już od dawna.

Władysław Komarnicki

ZOBACZ WIDEO Budowa nowego stadionu Orła z lotu ptaka. Widok jest imponujący! (WIDEO)

Komentarze (38)
avatar
jeż
19.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Panie cygaro, do finału trzeba najpierw wjechać!!! Dopiero pózniej marzyć! 
avatar
waldzior
19.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nooo Panie Władku, jak będzie finał Stal-Falubaz to wypalę Pana zdrowie cygarem!!!!! (choć od 10 lat nie palę - po 30 latach jarania 2 paczek dziennie :) ). Niech będzie w 2017 Lubuskie Pany!!! Czytaj całość
avatar
LMP
18.07.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie ma znaczenia jakie pary beda w PO. Mistrzem bedzie ta druzyna ktora w dwumeczach wyjdzie zwyciesko panie Wladku. Byle tylko w pelnych skladach odjechac Po bo cos zaczyna sie niedobrego dzia Czytaj całość
avatar
SpartaWKS
18.07.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Prezes Zmora na pewno za chwilę zbierze całe towarzystwo i powie, co o tym myśli.
======
Z Vaculem proponuje delikatnie i wyważenie:))) 
avatar
VuJa
18.07.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Władysław po ostatnich derbach zaczął w końcu prawić z sensem :D