Orzeł - Polonia B.: Wydarzeniem powrót Rory'ego Schleina (zapowiedź)

Wydaje się, że istotniejszy od samego starcia z outsiderem Nice 1. Ligi Żużlowej, będzie powrót do składu Orła Łódź jednego z ulubieńców publiczności. Po raz pierwszy w tym sezonie w szeregach gospodarzy ma bowiem wystąpić Rory Schlein.

Australijczyk reprezentuje Orła Łódź od 2013 roku, z roczną przerwą na starty w Lokomotivie Daugavpils w sezonie 2014. Przed dwoma laty w spotkaniu właśnie przeciwko Łotyszom doznał on fatalnej kontuzji, przez co jego dalsza kariera stanęła pod dużym znakiem zapytania. Rory Schlein miał pęknięte dwa kręgi i tylko dzięki błyskawicznej pomocy władz klubu i fachowej opiece łódzkich lekarzy jego leczenie pozwoliło mu po wielu długich miesiącach powrócić na tor.

Żużlowiec z Antypodów w ubiegłym roku na początku maja doznał jednak kolejnego urazu i do składu Orła powrócił dopiero w drugiej części sezonu. Jego postawa była na tyle przyzwoita, że Schlein znalazł się w składzie na pierwszy mecz finałowy w Daugavpils. Wprawdzie jego wynik nie był zadowalający (zdobył 1 punkt) i w rewanżu "Roo-boy" już się nie pojawił, to jednak nikt nie myślał o rezygnowaniu z usług zawodnika, który zżył się z łódzkim środowiskiem i który zostawił na torze wiele zdrowia.

Od początku tego sezonu próżno było jednak szukać 32-latka w składzie Orła. Trener Janusz Ślączka konsekwentnie stawiał na Aleksandra Łoktajewa i Rohana Tungate'a. Mecz z Polonią Bydgoszcz jest idealnym momentem na sprawdzenie dyspozycji Australijczyka.

Łodzianie z pewnością myślą o awansie do play-off, dlatego w stanie gotowości musi być więcej zawodników, niż dotychczasowa piątka z "żelaznego składu". W pamięci cały czas należy mieć przecież problemy zdrowotne Piotra Świderskiego.

ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody

O bydgoszczanach trudno powiedzieć cokolwiek dobrego. Ich sytuacja staje się coraz bardziej dramatyczna. Przegrywają nawet na własnym torze i nie nawiązują walki z rywalami na wyjazdach. Polonia nieuchronnie zmierza ku spadkowi do trzeciej klasy rozgrywkowej. Jej bezpośredni konkurent w walce o utrzymanie - Stal Rzeszów, również ma swoje kłopoty, ale w planach rewanż na własnym torze, gdzie będzie miał do odrobienia zaledwie dwa punkty po przegranej w Bydgoszczy 44:46.

Przed wyprawą do Łodzi w zespole Gryfów doszło do ponownej zmiany. Wiktora Kułakowa zastąpił Mikołaj Curyło. W tygodniu do szeregów Polonii dołączył ponadto Craig Cook, który przed rokiem reprezentował notabene barwy Orła (wystąpił jednak tylko w jednym meczu). Angaż Brytyjczyka wydaje się chwytaniem się ostatniej deski ratunku i niewykluczone, że wystąpi on już w niedzielę w Łodzi. Początek tego spotkania o godzinie 14:45. WP SportoweFakty zapraszają na relację tekstową na żywo.

Awizowane składy:

Polonia Bydgoszcz
1. Oskar Ajtner-Gollob
2. Damian Adamczak
3. Andriej Kudriaszow
4. Mikołaj Curyło
5. Marcin Jędrzejewski
6. Tomasz Orwat

Orzeł Łódź
9. Hans Andersen
10. Rory Schlein
11. Edward Mazur
12. Rohan Tungate
13. Robert Miśkowiak
14. Michał Piosicki

Początek: godz. 14:45 (rez. tv)
Sędzia: Tomasz Proszowski
Komisarz: Józef Piekarski
Pierwszy mecz: 52:31 dla Orła

Przewidywana prognoza na niedzielę:
Temperatura: 23°C
Deszcz: 0.0 mm
Wiatr: 5 m/s

Po raz ostatni na torze w Łodzi obie drużyny rywalizowały 8 maja 2016 roku. Gospodarze rozgromili przyjezdnych 60:30. Najwięcej punktów (14) zdobył dla Orła Robert Miśkowiak, a niepokonany był Jakub Jamróg (13+2). Dla Polonii najlepiej punktowali Marcin Jędrzejewski i Wiktor Kułakow. Obaj zdobyli po 9 oczek. Więcej o tamtym starciu TUTAJ.

Źródło artykułu: