Wraca do żużla. W Częstochowie czeka go podwójny stres

Jarosław Dymek wraca do żużla. Były pracownik m.in. Włókniarza Częstochowa i Stali Rzeszów będzie pełnił w tym roku funkcję w ROW-ie Rybnik.

Jarosław Dymek przyznał, że dość szybko doszedł do porozumienia z rybnickim klubem. Jego zatrudnienie sondowali również działacze Włókniarza Vitroszlif CrossFit Częstochowa, gdzie Dymek pracował przez długi okres czasu, lecz ostatecznie działacze "Lwów" nie zdecydowali się złożyć mu oferty. - Jeśli pojawiła się oferta, to dlaczego miałem jej nie przyjąć? Myślę, że drużyna rybnicka ma fajny potencjał i wszystko się poukłada. Spodziewam się dobrego roku w wykonaniu ROW-u - powiedział Jarosław Dymek.

Wiadomo również jaką posadę zajmie Jarosław Dymek w ROW-ie Rybnik. Nowy pracownik zielono-czarnych nie będzie na ten moment menadżerem drużyny tak jak to było kiedyś w Włókniarzu Częstochowa, lecz będzie sprawować urząd kierownika drużyny. - Co do mojej funkcji w tym klubie, to zobaczymy jak to się poukłada w trakcie sezonu. Mogę tylko powiedzieć, że będę zaangażowany w to co robię, bo nie lubię działać na pół gwizdka - dodał.

Już w pierwszej kolejce PGE Ekstraligi ROW zmierzy się na wyjeździe z częstochowskim klubem. Dymek przyznaje, że to spotkanie będzie miało wyjątkowy wymiar. - Myślę, że stres w moim przypadku będzie podwójny. Zobaczymy jak to się tam potoczy. Na razie skupiamy się jeszcze na ostatnich przygotowaniach i testowaniu sprzętu. Liga wszystko zweryfikuje - zakończył Jarosław Dymek.

ZOBACZ WIDEO Pewna wygrana AS Roma. Zobacz skrót meczu z Bologna FC [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (5)
avatar
real_M
14.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gońcie dziada z Rybnika, to co odwalił z Włókniarzem po przegranym dwumeczu najlepiej świadczy o głupocie tego człowieka! ( za to między innymi zobaczył gołą dupę Darcego). 
avatar
SirQaz
14.04.2017
Zgłoś do moderacji
1
5
Odpowiedz
Doskonały ruch ze strony naszego zarządu. Najpierw podebralismy im zawodników pózniej wpuściliśmy konia trojańskiego. Szach mat. 
avatar
obserwator pierwszy
13.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kurcze szkoda że Jarka nie ma u nas. Ale i Tak życzę mu sukcesów. No może poza najbliższymi zawodami :) 
Kaytek
13.04.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Czytając tytuł pomyślałem o naszej maskotce :D 
avatar
yes
13.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
" Na razie skupiamy się jeszcze na ostatnich przygotowaniach i..." - było już wczoraj o przygotowaniach ;) http://sportowefakty.wp.pl/zuzel/679829/row-rybnik-wyslal-szpiega-na-sparing-wlokn Czytaj całość