[tag=50143]
Tomasz Orwat[/tag] upadł na tor i uderzył w bandę, podczas drugiego biegu, odbywającego się w Bydgoszczy testmeczu. Wychowanek Polonii wstał z toru o własnych siłach, ale po badaniach na stadionie udał się do szpitala. Tam u zawodnika stwierdzono złamanie kości łódeczkowatej.
Wiadomo już, że bydgoszczanin nie będzie w stanie wystartować w najbliższym meczu ligowym w Tarnowie. Trener Jacek Gollob ma co prawda w odwodzie Mateusza Jagłę, lecz ten nie jest jeszcze potwierdzony do startów przez GKSŻ. Na ten moment Polonia pozostaje formalnie z jednym zdolnym do jazdy juniorem, Patrykiem Sitarkiem.
ZOBACZ WIDEO W Łodzi szybko go pokochają. Aleksandr Łoktajew już szaleje