Jerzy Szczakiel wierzy w polskie podium na PGE Narodowym

Materiały prasowe / Jerzy Szczakiel i Andrzej Witkowski
Materiały prasowe / Jerzy Szczakiel i Andrzej Witkowski

- Jestem przekonany, że Grand Prix na PGE Narodowym obejrzy komplet kibiców - uważa Jerzy Szczakiel, mistrz świata z 1973 roku. Zawody odbędą się dopiero w maju, ale organizatorzy sprzedali już ponad 27 tysięcy biletów.

W tym artykule dowiesz się o:

Wielu kibiców czeka na trzecie złoto Polaka w historii IMŚ po brązowym medalu Bartosza Zmarzlika z tego roku. Młoda oraz ambitna reprezentacja Polski daje wielkie nadzieje, a doping zawsze uskrzydlał naszych zawodników na wielkich imprezach.

- To, że bilety już teraz sprzedają się bardzo dobrze oznacza, iż mamy kolejny dowód tego, że Polacy kochają żużel i doceniają to, jak jeżdżą nasi zawodnicy. Obecność kibiców właśnie im jest najbardziej potrzebna. Warto o tym pamiętać. To ma być święto całego polskiego żużla. Inne dyscypliny w tym dniu mają nam zazdrościć - podkreśla Szczakiel.

Zdaniem naszego mistrza świata przyszłoroczny cykl Grand Prix może zostać zdominowany przez polskich zawodników. - Wierzę, że w końcu będzie to właśnie taki rok, w którym o medale będzie walczył więcej niż jeden z naszych reprezentantów - mówi Szczakiel.

- W tym roku ścieżkę do złota wytyczył Zmarzlik. Według mnie to przełom co zrobił. Jego śladem powinni iść następni. Każdego z naszej czwórki stać na wszystko. Zmarzlik to już absolutnie klasa światowa i po zdobyciu medalu będzie czuł się w cyklu jeszcze pewniej. Janowskiego dopadł mały kryzys, ale nawet wtedy potrafił wygrać turniej Grand Prix. Pawlicki po słabszym początku miał rewelacyjną końcówkę w cyklu i wygrywanie wyścigów nie sprawiało mu żadnego problemu. Dudek będzie debiutował, ale jestem przekonany, że jego ojciec zrobi wszystko, aby przynajmniej był w ósemce w klasyfikacji końcowej. A w Warszawie? Kto wie, może wszyscy nasi wjadą do finału? To wbrew pozorom wcale nie jest takie nierealne.

Kup bilet na PZM Warsaw FIM Speedway Grand Prix of Poland. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową! ->

ZOBACZ WIDEO Pojedziemy na biało-czerwono tylko w polskich rundach

Warto już teraz zapewnić sobie bilety na to wydarzenie. Tylko do końca roku można kupować wejściówki od 49 zł. Są one dostępne nie tylko w internecie, ale także w punktach sprzedaży bezpośredniej (salony Empik i STS w całej Polsce). Od 1 stycznia bilety na 2017 PZM Warsaw FIM SGP of Poland będą kosztowały w każdej z kategorii o 10 zł więcej. Biuro PZM-Travel przygotowało dla kibiców oferty pakietowe składające się z zakwaterowania w warszawskich hotelach oraz biletów wstępu na zawody. Oferty noclegów dla rodzin z dziećmi można znaleźć pod adresem pzmtravel.com.pl.

Informacje sportowe możecie śledzić również w aplikacji WP SportoweFakty na Androida (do pobrania w Google Play) oraz iOS (do pobrania w iTunes). Komfort i oszczędność czasu!

Komentarze (4)
avatar
sympatyk żu-żla
30.12.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
P.Jurku szanuje pana .Wszystkiego najlepszego w nowym roku .Wypowiedziałem się na temat wejściówek na Narodowy zdania nie zmieniam, Szkoda aż tak się wgryzać w reklamę p. Witkowskiego p. Jurku. 
avatar
Janekztorunia
30.12.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Pan Jurek wie co mówi! wszak to mistrz!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zdrowia Panie Jurku na nowy rok!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 
avatar
baraboszkin
30.12.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
...Witkowski sprzedaj już te wszystkie bilety i skończcie podbijać ten bębenek, a raczej olbrzymi taraban z baraniej skóry, która to już część tej szopki, wszyscy jak jeden mąż pieją peany jak Czytaj całość