Drużyna prowadzona przez Marka Cieślaka podczas rozgrywek miała sporo problemów. Mimo tego Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra awansował do fazy medalowej PGE Ekstraligi.
- Trzeba pamiętać, że zaczynaliśmy sezon z niewyleczoną kontuzją Jarka Hampela, na pierwszym treningu kostkę złamał Alex Zgardziński, oprócz tego wypadek miał Larsen. Były też inne koleje losu, które nam nie sprzyjały, a jednak drużyna napędzała się. Bardzo dobrze wstrzelili się w rozgrywki Jason Doyle i Andriej Karpow, życiowy sezon ma Patryk Dudek, a kapitan Piotr Protasiewicz pokazuje, że wiek nie do końca ma znaczenie - przyznał w rozmowie z Radiem Zachód Robert Dowhan.
Po awansie do play-off, zielonogórzanie stawiani byli w roli jednego z głównych faworytów do mistrzostwa Polski. Przegrane półfinały zweryfikowały jednak te plany i Ekantor.pl Falubazu przyjdzie walczyć "tylko" o brązowy medal.
- Ja wiem czy to dwumeczu o otarcie łez? Wiadomo, że każdemu marzył się wielki finał i to byłoby wspaniałe, natomiast w serii o brąz też trzeba stanąć na wysokości zadania, być mocno skoncentrowanym, walczyć i starać się, by nie tracić punktów. Wierzę w brązowy medal, który będzie znakomitym uwieńczeniem ciężkiego sezonu. Brąz jest zawsze lepszy od czwartego miejsca - powiedział senator RP.
ZOBACZ WIDEO W niedzielę pierwszy mecz finału Nice Polskiej Ligi Żużlowej (źródło TVP)
{"id":"","title":""}