Niesamowity ścisk w SEC. W Rybniku decydować mogą biegi dodatkowe!

WP SportoweFakty / Romuald Rubenis / Grigorij Łaguta
WP SportoweFakty / Romuald Rubenis / Grigorij Łaguta

Tegoroczny cykl Speedway Euro Championship jest najbardziej wyrównanym odkąd zmieniła się jego formuła. W walce o złoty medal liczy się aż dziesięciu zawodników, a taka sytuacja w zawodach indywidualnych spotykana jest niezwykle rzadko.

W tym artykule dowiesz się o:

Czy niewielkie różnice pomiędzy zawodnikami sprawią, że w Rybniku kibice będą świadkami biegów dodatkowych? Jest to całkiem prawdopodobne. Przypomnijmy, że zarówno w walce o medale, jak i o pozostanie w cyklu, przy równej liczbie punktów, decyduje bieg dodatkowy. Może się więc okazać, że w Rybniku nie skończy się na 22 gonitwach.

W tej chwili lider SEC - Antonio Lindbaeck - ma dwa punkty przewagi nad Grigorijem Łagutą i Vaclavem Milikiem. Tymczasem dziesiąty w klasyfikacji Emil Sajfutdinow traci tylko sześć oczek, co w perspektywie pięciu, a nawet sześciu wyścigów (włącznie z finałem), jest różnicą możliwą do odrobienia. Kibice, którzy zasiądą 17 września na trybunach stadionu w Rybniku będą więc świadkami niepowtarzalnych emocji.

- To najciekawiej zapowiadający się finał w historii. Wszyscy jesteśmy podekscytowani, że w Rybniku walka o każdy pojedynczy punkt będzie niezwykle istotna. Tutaj nikt już nie może pozwolić sobie na gorsze biegi - mówi Jan Konikiewicz, z firmy One Sport.

W przypadku, gdy na miejscach granicznych, dających awans do SEC 2017 (od pierwszego do piątego) znajdzie się kilku zawodników mających taką samą liczbę punktów, zostanie rozegrany pomiędzy nimi bieg dodatkowy. Jeśli takich żużlowców będzie więcej niż czterech, wówczas arbiter zawodów zastosuje specjalną "małą tabelkę", według której zawodnicy odjadą "mini turniej". Dopiero po tych dodatkowych emocjach poznamy medalistów tegorocznych mistrzostw Europy oraz pięciu stałych uczestników SEC 2017.

MZawodnikKrajPkt
1. Andrzej Lebiediew #29 Łotwa 17
2. Maciej Janowski #71 Polska 12
3. Jacob Thorssell #24 Niemcy 11
4. Patryk Dudek #692 Polska 10
5. Mikkel Michelsen #155 Dania 10
6. Anders Thomsen #105 Dania 9
7. Piotr Pawlicki #777 Polska 9
8. Kacper Woryna #223 Polska 9
9. Timo Lahti #98 Szwecja 8
10. Rasmus Jensen #67 Dania 7
11. Vaclav Milik #225 Czechy 6
12. Leon Madsen #30 Dania 5
13. Jewgienij Kostygow #113 Łotwa 5
14. Bartłomiej Kowalski #302 Polska 4
15. Norick Bloedorn #37 Niemcy 4
16. Norbert Magosi #16 Węgry 0

ZOBACZ WIDEO Leśnodorski o Hasim: W Legii nie palimy nikogo na stosie (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: