Jarosław Hampel znowu wielki. W Łańcuchu Herbowym ścigał się jak za najlepszych lat

WP SportoweFakty / Bartosz Przybylak / Jarosław Hamepl
WP SportoweFakty / Bartosz Przybylak / Jarosław Hamepl

Jarosław Hampel zajął drugie miejsce w 64. Turnieju o Łańcuch Herbowy Ostrowa Wielkopolskiego. Biorąc pod uwagę, po jak ciężkiej kontuzji wrócił na tor i jak mocna była obsada zawodów, "Mały" zaliczył kapitalny występ.

W tym artykule dowiesz się o:

Jarosław Hampel nie był wymieniany w gronie faworytów do wygrania 64. Turnieju o Łańcuch Herbowy Ostrowa Wielkopolskiego. Dwukrotny wicemistrz świata pojechał jednak genialnie i był bliski skopiowania wyczynu z 2008 roku, kiedy to triumfował w najstarszym turnieju żużlowym w Polsce. - Generalnie jestem bardzo zadowolony z występu. Cieszę się, że odjechałem aż siedem wyścigów. Wiodło mi się w nich różnie, ale w końcówce było już naprawdę dobrze i cieszy mnie miejsce na podium. Coraz więcej jeżdżę, coraz pewniej się czuję na motocyklu. Staram się budować formę krok po kroku - powiedział po zawodach w Ostrowie Hampel.

Chyba nawet najwięksi optymiści nie przypuszczali, że Jarosław Hampel po 15 miesiącach przerwy i tak ciężkiej kontuzji wróci na tor w tak wielkim stylu. - Szczerze mówiąc, sam nie wiem, czego mam się spodziewać po kolejnych występach. Zachowuję zimną głowę i nie podniecam się jednym czy drugim dobrym występem. Wiem, jak ciężkie mecze play-off są przed mną. Będzie coraz trudniej. Nie mogę obiecać, że będę wygrywał. Co najwyżej, daję słowo, że będę walczył z całych sił - dodał "Mały".

Reprezentant Polski nie kryje, że w trakcie jazdy jeszcze odczuwa delikatny ból, ale nie jest to nic niebezpiecznego i nie przeszkadza mu to w skutecznej jeździe. - Nie ma jeszcze takiego komfortu jazdy jak kiedyś. Nie czuję jeszcze motocykli, brakuje tego automatyzmu. To wszystko przyjdzie z czasem. Im więcej będę jeździł, pewnie powinienem czuć się lepiej - wierzy Jarosław Hampel.

ZOBACZ WIDEO: Żużlowa prognoza pogody na niedzielę

Komentarze (23)
avatar
sympatyk żu-żla
4.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jarek aby tak dalej było dochodzenie do formy POWODZENIA. 
avatar
Mistrz Stal Gorzów
4.09.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jarek gratulacje powrót w dobrym stylu po takiej kontuzji, wszystkiego dobrego i do zobaczenia w Finale , liczę na finał Stal - Falubaz , niech wygra lepszy:)pozdrawiam 
avatar
kaletal
4.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Po tak fatalnej kontuzji wrócić w takim stylu może tylko wielki zawodnik, którym bez wątpienia jest Jarek Hampel. Przegrał tylko o 2 metry z najlepszym tego dnia Zmarzlikiem. Brakowało tylk Czytaj całość
avatar
Ziomuś 30
4.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Spoko o punkt gorszy był Miedziński, jak w dwumeczu Miedziński będzie o punkt gorszy od Hampela biorę w ciemno. 
Strejlaux
4.09.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
ApatorFanie nadal twierdzisz, ze Jarek nie zdobędzie nawet punktów w Toruniu?