Hedley twierdzi, iż stracił na pewności siebie i nie czuje się na siłach, aby sprostać długiemu sezonowi w Anglii. Dla działaczy Somerset to spory problem.
- To wielki szok. Najpierw na skutek kontuzji ze składu wypadł nam Ritchie Hawkins, a teraz sytuacja z Tomem. Próbowaliśmy zrobić co w naszej mocy, aby zmienić jego decyzję. - powiedział Mike Golding, jeden z promotorów Somerset Rebels.