Hubert Łęgowik liczy na juniorskie medale

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala

W ostatnich spotkaniach solidnym punktem Eko-Dir Włókniarza Częstochowa jest Hubert Łęgowik. Młodzieżowiec w starciu z Polonią Bydgoszcz nabawił się kontuzji, ale mimo to zdobył 10 punktów i dwa bonusy. Teraz liczy na medale w imprezach juniorskich.

Hubert Łęgowik po trzynastu kolejkach Nice Polskiej Ligi Żużlowej jest drugim polskim młodzieżowcem rywalizującym na zapleczu PGE Ekstraligi. W dziesięciu spotkaniach, w których wystąpił, zdobył 69 punktów i 6 bonusów w 43 wyścigach, co przełożyło się na średnią na poziomie 1,744. Lepszy od niego jest jedynie Dominik Kossakowski z Renault Zdunek Wybrzeża Gdańsk.

Dyspozycja juniorów to największy plus tego sezonu w Eko-Dir Włókniarzu Częstochowa. W meczu z Polonią Bydgoszcz Hubert Łęgowik i Oskar Polis zdobyli dla Lwów aż 17 punktów i dorzucili do tego trzy bonusy, a ich podwójne zwycięstwo w piętnastym biegu kibice nagrodzili owacją na stojąco. - Fajnie, że kibicom się to podoba. Pracowaliśmy na to całą zimę, Oskarowi Polisowi też wszystko lepiej zaczyna się układać i oby było tak dalej - ocenił Łęgowik.

W starciu z Polonią Bydgoszcz junior Eko-Dir Włókniarza doznał niegroźnej kontuzji barku i z tego powodu zrezygnował z występu we wtorkowej rundzie Młodzieżowych Drużynowych Mistrzostw Polski, która odbyła się w Gdańsku. Pod nieobecność Łęgowika juniorzy Lwów i tak odnieśli zwycięstwo. Teraz "Łęgi" przygotowuje się do weekendowych zawodów. W piątek w Rybniku wraz z Oskarem Polisem będzie walczył w Młodzieżowych Mistrzostwach Polski Par Klubowych, a w sobotę w Częstochowie Łęgowik rywalizować będzie w finale Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostwach Polski.

W obu imprezach 21-latek liczy na zdobycie medalu. - Pokazaliśmy się z dobrej strony w eliminacjach, wygraliśmy zawody. Mimo wszystko jedziemy do Rybnika z celem walki o jak najwyższe miejsce. W przeszłości z Arturem Czają i Rafałem Malczewskim zdobyliśmy tytuł w parach, więc czemu teraz miałoby nam się nie udać z Oskarem Polisem? Wygraliśmy w Częstochowie z dużą przewagą, a rybnicki tor jest nam dobrze znany, bo często tam startowaliśmy na zawodach młodzieżowych - powiedział Łęgowik.

ZOBACZ WIDEO Kamil Zieliński: Pierwsza dziesiątka to duży sukces (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Duże oczekiwania przed juniorem Włókniarza będą postawione przed sobotnimi zawodami, w których będzie walczył o medal MIMP przed własną publicznością. Warto dodać, że na częstochowskim torze w tym sezonie Łęgowik wykręcił średnią 2,105 punktu na bieg, co sprawia, że jest jednym z faworytów do walki o triumf w juniorskim czempionacie.

- Jesteśmy u siebie i na pewno to jest dla nas duży plus. Nie zawsze to jest dobre jeśli ktoś na sobie wywiera presję, bo to może nie działać w tę stronę i wynik może wyglądać całkiem inaczej. Nie będę na siebie nakładał niepotrzebnej presji, podchodzę do tych zawodów tak, jak do każdych innych. Zależy mi na tym, żeby pokazać się z jak najlepszej strony i powalczyć o medale - stwierdził Łęgowik.

Z kolei w niedzielę Eko-Dir Włókniarza czeka arcyważny mecz z Orłem Łódź. Częstochowianie przystąpią do niego uskrzydleni wysoką wygraną nad Polonią Bydgoszcz. Mecz z Gryfami był dla Lwów dobrym przetarciem przed potyczką z liderem. - Mamy już dużo wyższe temperatury, w pierwszej części sezonu odbywała się w mniejszych temperaturach i motocykle zaczynają inaczej pracować. Trzeba robić korekty i to było dla nas dobrym przetarciem. Polonia nie stawiła nam większego oporu, wygraliśmy mecz i z tego na pewno się cieszymy - zakończył Łęgowik.

Źródło artykułu: