Pula środków w ramach konkursu na realizację zadań, sprzyjających rozwojowi sportu w Zielonej Górze wyniosła sześć milionów złotych. Największym beneficjentem został klub żużlowy Stelmet Falubaz na którego konto wpłynie aż trzy miliony złotych.
Dwa pozostałe ośrodki sportowe - Orlen Zastal Zielona Góra i Lechia Zielona Góra dostały tyle na dwa kluby. Ale i podział nierówny, bo koszykarze otrzymali dwa miliony, a piłkarze - jeden.
ZOBACZ WIDEO: Maciej Janowski: Nie spodziewałem się takiego piekła
- Nie ma sportu dzieci i młodzieży bez idoli, którzy startują w klubach zawodowych, jak np. Falubaz. Sport zawodowy to promocja miasta, dobry klimat, patriotyzm, integracja mieszkańców. Dlatego dla mnie istotne jest budowanie formuły współpracy z klubem, w której stawiamy na rzetelność, wiarygodność i transparentność choćby w określaniu strategicznych celów sportowych - powiedział prezydent miasta Zielona Góra Marcin Pabierowski, którego cytuje serwis falubaz.com.
Prezydent Marcin Pabierowski i Rada Miasta cały czas dostrzegają ogromny potencjał zielonogórskiego klubu i odpowiedzialnie podchodzą do kwestii finansowego wsparcia, które z pewnością ułatwi nam starty na wysokim poziomie w najlepszej żużlowej lidze świata. Za wsparcie dziękuje również prezes klubu, Adam Goliński, który zdradził również, ile wyniesie budżet Falubazu.
- Podążamy w dobrym kierunku na przyszłość. Budżet klubu przekroczy na pewno 20 milionów, bo przygotowujemy się do tego, aby osiągać coraz wyższe cele. Na ten rok celem jest awans do pierwszej czwórki. Ze względu na specyfikę tego sportu istotna jest też dla nas technika wydatkowania. Starty w lidze zaczynamy w kwietniu, ale zawodnicy muszą się przygotowywać w grudniu, styczniu, lutym. To jest kwestia płynności finansowej - dodał prezes klubu Adam Goliński.
Co obstawiamy, jaki masz punkt odniesienia?
Czytaj komentarze!