Objawienie GKM-u nie pojedzie do Gorzowa

WP SportoweFakty / Łukasz Łagoda / Rafał Okoniewski i Krzysztof Buczkowski
WP SportoweFakty / Łukasz Łagoda / Rafał Okoniewski i Krzysztof Buczkowski

Mateusz Rujner zabłysnął na inaugurację Ekstraligi przeciwko Unii Tarnów. Trener Robert Kempiński tłumaczy jednak, że na przyczepnym torze w Gorzowie da szansę innemu zawodnikowi.

Młodzieżowiec MRGARDEN GKM-u Grudziądz zabłysnął przed tygodniem, zdobywając w trzech biegach sześć punktów. Zapadła już jednak decyzja, że nie pojedzie on przeciwko Stali Gorzów.

- To nie tak, że zostawiamy Mateusza Rujnera jedynie na mecze w Grudziądzu. Gdybyśmy jechali, dajmy na to do Torunia czy Tarnowa, to na pewno bym na niego postawił. Tam tory są normalne, twardawe. W Gorzowie spodziewamy się natomiast przyczepnej nawierzchni. Nie chcę go tam puszczać, bo nie ma jeszcze dużego doświadczenia na takich torach. Nie chcę, by zrobił sobie krzywdę - tłumaczy Robert Kempiński.

Wszystko wskazuje więc na to, że w piątek pojawi się na torze duet Marcin Nowak - Mike Trzensiok. - Rujner pokazał w pierwszym meczu z Unią Tarnów, że jeśli chodzi o naszych juniorów jest w najlepszej formie. Jesteśmy z niego zadowoleni, ale czasem trzeba postawić na zawodników z większym doświadczeniem. Nie mamy pięciu równorzędnych juniorów, dlatego nie możemy ryzykować, że Rujner dozna jakiejś kontuzji - dodaje szkoleniowiec.

Sporo do udowodnienia po pierwszym spotkaniu Ekstraligi ma Marcin Nowak. Wychowanek Unii Leszno zdobył dwa punkty i bonus. - Czy ma problemy sprzętowe? Powiedziałbym bardziej, że chodziło tu o pola startowe. W pierwszych dwóch biegach startował z zewnętrznych. Później, gdy wrócił na pierwszy tor, zdobył dwa punkty. Zdecydowałem się na takie ustawienie, bo chciałem dać większe szanse Rujnerowi. Widać się to opłaciło, bo chłopak wygrał dwa biegi i czuł się podbudowany. Na najbliższy mecz u siebie powinien wrócić do składu - kwituje trener Kempiński.

Komentarze (40)
avatar
głos z Rzeszowa 61
16.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rujner w Gorzowie . Hmmm a niby na kim miałby zrobić punkty . Przecież Gorzów ma najsilniejszą parę juniorską . To dobry ruch trenera. 
kibic122
15.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dziwna niezrozumiała decyzja. Zupełnie bez sensu. Jak można odstawić od meczu juniora który tak dobrze punktował w ostatnim meczu i był liderem formacji juniorskiej? Poza tym, gdzie i kiedy wg Czytaj całość
avatar
Stalowy
15.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jednym słowem będzie to masakrycznie nudny mecz. Z 30 GKM nie wyjdzie. Myślałem, że chociaż Gololba ostatni raz na torze zobaczę, ale się nie zanosi. 
avatar
kornisztorunia
15.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Dobre posuniecie. Rujnera widziałem w toruniu śmigał bardzo ładnie może coś z Niego będzie??? 
avatar
RECON_1
15.04.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Jeśli chlopak chce sie rozwijac to powinien każdego toru posmakować,inaczej nie nauczy sie jazdy w trudniejszych warunkach i moze mu to tylko zaszkodzić.