Robert Kempiński: Do Gorzowa na pewno nie pojedziemy tym składem

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Robert Kempiński
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Robert Kempiński

Trener MRGARDEN GKM Grudziądz, Robert Kempiński jest bardzo zadowolony z postawy swoich zawodników w spotkaniu z Unią Tarnów. Jak jednak podkreśla, w kolejnym meczu dojdzie do zmian.

W pierwszej kolejce PGE Ekstraligi drużyna MRGARDEN GKM Grudziądz wysoko pokonała Unię Tarnów 57:33. Trener gospodarzy po zakończeniu spotkania przyznał, że jest zadowolony z postawy swoich zawodników i nie żałuje decyzji o odsunięciu od składu Antonio Lindbaecka. - Uważam, że główną przyczyną wygranej byli zawodnicy, bo to oni jeżdżą, a ja tylko nimi kieruję. Z szóstki wybrałem pięciu najlepszych w których uwierzyłem. Oczywiście nie wiem jak by było, gdyby pojechał Antonio Lindbaeck. Sami widzicie, że ciężko było mijać tego dnia na dystansie, a ten zawodnik dotychczas tak robił w sparingach. Co innego będzie w Gorzowie, bo tam jest przyczepny tor. Dziękuję moim zawodnikom, że tak fajnie się spisali i na pewno chodzi nam po głowie bonus, jak pojedziemy do Tarnowa. Na razie dmuchamy na zimne. Zobaczymy jak przyjadą do nas inne drużyny i jak będziemy się spisywać na ich tle. Na ten moment jesteśmy bardzo zadowoleni - przyznał po zakończeniu spotkania Robert Kempiński.

Kibiców z pewnością cieszy fakt, że bardzo dobre zawody pojechali młodzieżowcy, a w szczególności Mateusz Rujner, który zwyciężył swoje dwa pierwsze wyścigi. Szkoleniowiec drużyny z Grudziądza twierdzi jednak, że póki co będzie on startował jedynie w spotkaniach na własnym torze. - Trzeba pochwalić przede wszystkim Mateusza Rujnera, bo on zaskoczył wszystkich najbardziej. Także powiem wszystkim tym złośnikom, że w Grudziądzu można wychować juniora. Może trochę późno bo Mateusza ma 19 lat, ale lepiej, żeby jeździł i się rozwijał, niż żeby w ogóle nie startował. Trzeba jednak dmuchać na zimne, bo na niektóre tory jeszcze nie jest przygotowany. Póki co lepiej mieć go własnym torze, a później w trakcie sezonu wprowadzać go na mecze wyjazdowe - zaznaczył.

W następnej kolejce grudziądzanie mają przed sobą mecz wyjazdowy w Gorzowie. Podopieczni trenera Stanisława Chomskiego przystąpią do tego spotkania podbudowani zwycięstwem na ciężkim terenie w Lesznie. Robert Kempiński uważa jednak, że ten mecz będzie zupełnie inny niż ten w ubiegłym sezonie, kiedy to MRGARDEN GKM przegrał 63:27. - Mamy trochę inny skład niż w ubiegłym roku i pojadą inni zawodnicy niż w tamtym spotkaniu. W poniedziałek o tym zadecyduję, bo wtedy trzeba wysłać skład. Mam jeszcze trochę czasu do myślenia, w jaki sposób ułożyć pary, ale myślę, że nie będę miał problemu tak samo jak przed pierwszym meczem. Już w tej chwili wiem, że do Gorzowa na pewno nie pojedziemy tym składem i będą zmiany. Każdy jedzie z nastawieniem, żeby wygrywać, więc na pewno będziemy tam walczyć. Jeszcze w sobotę mamy zebranie z zawodnikami i wtedy ustalimy, kiedy odbędą się treningi przed tym spotkaniem. Być może jeszcze jakiś sparing rozegramy, gdzie zrobimy sobie przyczepniejszy tor, bo taki będzie na pewno w Gorzowie - oznajmił Kempiński, który nie chciał zdradzić, który z zawodników nie wystąpi przeciwko Stali Gorzów.

Komentarze (93)
avatar
stefan41
10.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jak tarnów ma skład na medal to mój gkm będzie walczył omistrza POLSKI co oczywiście jest żartem a wracając do tematu to tarnów będzie miał problem z wygrywaniem meczy u siebie 
avatar
leH
9.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kępiński niczym nie zaskoczył,wypowiedzi w swoim stylu podobnie jak przed rokiem zachłysnął się wygraną i to zbyt wysoką jak na swoje możliwości a tak na poważnie to aż trudno uwierzyć ze przez Czytaj całość
Sartoris
9.04.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Każdy wynik GKM lepszy niż 35 punktów w Gorzowie to będzie sukces. Nie mamy szans. Jedziemy do kandydata do złotego medalu. Jeszcze niech tylko Zagar wróci na wysokie obroty to dopiero będzie Czytaj całość
avatar
ORIGINAL FAKE II
9.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
wie ktoś może kiedy jest jakaś powtórka meczu w n sport? 
Spar
9.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Halo Strilitz czemu mi nie odpisujesz?:)