Bogusław Nowak o Zmarzliku i Dudku: Przyjemnie jest patrzeć na tych chłopaków

Memoriał Edwarda Jancarza to impreza poświęcona legendzie Stali Gorzów. Zmagania żużlowców w tej imprezie oglądał inny znakomity zawodnik gorzowskiego zespołu, kolega Jancarza z toru - Bogusław Nowak.

- Ogólnie to bardzo przyjemna sprawa. Pierwsze w tym roku zawody w Gorzowie na dobrym poziomie. Bałem się trochę, że zawodnicy będą się oszczędzać, jakieś stare opony, bo czasami tak bywało, ale byli przygotowani super i każdy dał z siebie wszystko - powiedział były jeździec Stali Gorzów zapytany o godne uczczenie pamięci Edwarda Jancarza.

Turniej nie należał do nudnych i kibice mogli wyjść ze stadionu zadowoleni. - Piękna jazda, parę klasycznych mijanek na wysokim poziomie i to na pewno musiało się podobać - potwierdził Bogusław Nowak.

Na taki obrót spraw z pewnością miał wpływ termin rywalizacji, który przypadł na tydzień przed inauguracją PGE Ekstraligi. - To były ostatnie szlify, dopasowania. Zawodnicy muszą startować na tym, co mają i podjąć ostateczne decyzje - zauważył indywidualny mistrz Polski z 1977 roku.

Nie obyło się jednak bez kontrowersji, a do takiej doszło w trzynastym wyścigu. Defekt zanotował wówczas Patryk Dudek, który nie chciał przeszkodzić kolegom i przesunął się na zewnętrzną. Nie zauważył tego Peter Kildemand, który wjechał w zielonogórzanina. Sędzia Jerzy Najwer najpierw zaliczył wyniki biegu, a potem postanowił go powtórzyć już bez wykluczonego Duńczyka. Z taką decyzją nie zgodził się doświadczony żużlowiec i szkoleniowiec. - Dudek defektuje i praktycznie on jest przyczyną zatrzymania biegu. Powinien on być wykluczony, a nie Kildemand, który nic nie jest winien i wpada na słup na drodze. Nie był w stanie ominąć Dudka, a został uznany za winnego. Dla mnie sędzia zepsuł sprawę. Inne rzeczy były okej - stwierdził 64-latek.

Kraksa ta nie przeszkodziła jednak zawodnikowi Ekantor.pl Falubazu Zielona Góra odnieść końcowego triumfu, choć na ten chrapkę miał także reprezentant gospodarzy, Bartosz Zmarzlik. - Nie było to sensacyjna wygrana. Dudek i Zmarzlik byli moimi faworytami. Zadecydował start i Dudek był na takiej ścieżce, że nie można go było minąć. Jechali pięknie, równo, jak Hancock - bez szarpania, wyłamywania się. To była płynna jazda i przyjemnie jest patrzeć na tych chłopaków - zachwycał się Nowak.

Legendarny żużlowiec Stali ma nadzieję, że reaktywowany Memoriał Edwarda Jancarza na stałe zagości teraz w kalendarzu. - Ważne, że ten memoriał ponownie się rozpoczął i mam nadzieję, że to będzie kontynuowane. Musi być poważna tradycja w Gorzowie, z dobrymi nazwiskami, wynikami na rozpoczęcie sezonu. To będzie miało swoją rangę - przyznał. - Jeździłem z "Edkiem" 15 lat w drużynie i byłem z nim zaprzyjaźniony. Budujące jest to, że pamiętamy o nim i wierzymy, iż te imprezy będą bardzo atrakcyjne. Musimy stworzyć wkoło tej imprezy atmosferę, stały program - dodał na zakończenie Bogusław Nowak.

Komentarze (30)
avatar
Przeczol
5.04.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
szkoda że falubaz wygrał...ale trzeba wziąć to pod uwagę ze to młody zawodnik który zaczyna karierę zawodową i mimo tego że jestem fanem Stali to uważam że Dudek i Bartek są najlepszymi juniora Czytaj całość
avatar
Skumbria
5.04.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Jako kibic Falubazu wcale nie mam zamiaru bronić Dudka, bo to on faktycznie, choć nieumyślnie, był sprawcą całego zajścia. Tyle, że rozsądek nie zawsze zgadza się z regulaminem. Sędzia zinterpr Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
5.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
P. B,kiedy pan zawita do Tarnowa dawno tu pana nie widziano,Koledzy z toru wspominają dobre czasy,Zdrowia, 
avatar
Alvaro
5.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Za czasów Pana B. Nowaka Stal odnosiła największe sukcesy w historii klubu. W tamtych czasach to była Stal i długo,długo nic w Polsce. 
avatar
Alvaro
5.04.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pan Bogusław Nowak również jako legenda Stali zawsze na meczach kwestuje przy wejściu głównym na stadion. Można podejsc,pogadac,zrobic pamiątkowe zdieciei i wspomóc dowolnym dadkiek. Zywa legen Czytaj całość