Tomasz Lorek: Gollob to motocyklowy geniusz

Tomasz Lorek nie ukrywa wielkiego szacunku do Tomasza Golloba. - Tomek zrobił dla polskiego speedwaya tyle, że mózg staje. To motocyklowy geniusz - powiedział dziennikarz.

Tomasz Gollob ma za sobą przeciętny sezon w PGE Ekstralidze. "Chudy" w 14 meczach wykręcił średnią biegową na poziomie 1,611, co dało mu 29. pozycję w klasyfikacji najskuteczniejszych żużlowców rozgrywek. - Tomek zrobił dla polskiego speedwaya tyle, że mózg staje. Teraz też miał kosmiczne wyścigi, takie jak ten ze Stalą Gorzów. To tak jak z Rogerem Federerem w tenisie, on będzie miał genialne mecze, ale nie takie jak jeszcze 5-6 lat temu. Tomek jest geniuszem motocyklowym i ma taką wiedzę, że te szalone pomysły nie zawsze wypalają, ale lepiej mieć takiego gościa, który jest ponad kreatywny niż gościa, który będzie wpisywał tylko litery i punkty do programu. Grudziądz i tak więcej zyska na "Chudym", bo to nie jest tak, że Tomkowi się nie chce jeździć. To jest mega sportowiec z krwi i kości, serducho jakie ten gość ma i to co on robił przez tyle lat na wszystkich torach to daj Bóg, żeby młodzi mieli tyle determinacji co on. Tym bardziej przy tego rodzaju urazach co mia w przeszłości. Taki gość to jest na zasadzie uspokojenia drużyny, jak np. Peter Adams w Wolverhampton. Kiedy chłopakom nie idzie, mają pod górkę, a "Chudy" tam dwa razy podejdzie i poukłada to - powiedział Tomasz Lorek w rozmowie z gkm.grudziadz.net.

W nadchodzącym sezonie znany dziennikarz będzie miał wiele okazji do rozmów z Tomaszem Gollobem. Lorek podczas rozgrywek w 2016 roku będzie bowiem spikerem na meczach MRGARDEN GKM-u Grudziądz. - Załatwił to wszystko Zibi Fiałkowski, z którym się długo już znamy. Zadzwonił jeszcze zimą i szybko się dogadaliśmy. Przy dobrej buteleczce whisky zawsze świetnie się z Zibim rozmawia, nie tylko o żużlu. Powiem szczerze, że Zibi "Fiałko" robi taki fajny klimat razem ze Zdzisiem Cichorackim. Stara gwardia ma to do siebie, taki fajny bonus, że oni mają dystans do pewnych rzeczy, nie mają "napinki". To wynika z doświadczenia życiowego. Wiedzą, że to nie jest bitwa na noże i Waterloo czy Austerlitz, Napoleon nie walczy z Kutuzowem, tylko to jest sport, mamy się ścigać fajnie, wiadomo na pełen gaz, ale jest też życie poza torem, więc przyjemnie się pracuje w takim klimacie - skomentował Lorek.

źródło: gkm.grudziadz.net

Komentarze (25)
avatar
RECON_1
28.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niezbyt to wychowawcze takie chwalenie sie konsumpcja whiskacza:) 
avatar
mecenas z Rzeszowa
27.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ja tez jestem za a nawet przeciw 
avatar
davo
26.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Lorek....mistrz....grudziądzanie mają fart.... 
avatar
k44
26.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Przy jointach i wódce też się na pewno z@jebiście z Panem Zbyszkiem rozmawia. Z resztą ten luz i dystans to podobno właśnie dzięki "zieleni" i nie chodzi tylko o zielony stolik, który pozwala m Czytaj całość
avatar
Alvaro
26.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To ze teraz w Gorzowie średnio chodzi po 12000 tyś na mecz to tez duża zasługa T. Golloba jak jeździł w Stali bo zapewne jest cześć ludzi która kupowało bilety specjalnie by zobaczyć Profesora Czytaj całość