Włókniarz dostał po kieszeni

Półfinałowe spotkanie Speedway Ekstraligi pomiędzy Złomreksem Włókniarzem Częstochowa a Unią Leszno zostało odwołane z powodu złego stanu toru. Przypomnijmy, że częstochowianom zarzucano wówczas celowe nieprzygotowanie toru.

Speedway Ekstraliga poinformowała w czwartek, że częstochowski klub został ukarany finansowo.

- Komisja Orzekająca Ligi orzekła winę CKM Złomrex Włókniarz Częstochowa S.A. niewykonywania lub nieterminowego wykonywania postanowień regulaminów i czynności wynikających z przepisów regulaminów. Chodzi tu o zdarzenia, do jakich doszło przed zawodami o DMP, które miały zostać rozegrane w dniu 25 września 2008 roku, a nie doszły do skutku pomiędzy drużynami CKM Złomrex Włókniarz Częstochowa i KS Unia Leszno. Komisja na podstawie art. 312 pkt 6 RSŻ wymierzyła CKM Złomrex karę finansową w wysokości 5.000,00 złotych - czytamy na oficjalnej stronie Ekstraligi.

Poniżej prezentujemy pełną treść orzeczenia:

O R Z E C Z E N I E

Komisji Orzekającej Ligi

Komisja Orzekająca Ligi jako organ dyscyplinarny Spółki z o.o. Ekstraliga Żużlowa z siedzibą w Bydgoszczy, działająca w składzie:

1/ Łukasz Szmit - przewodniczący,

2/ Ryszard Głód - członek,

3/ Zbigniew Owsiany - członek,

- na posiedzeniu w dniu 3 stycznia 2009 r. w Bydgoszczy, w sprawie rozpoznania wniosku Komisarza Ligi w przedmiocie rozpatrzenie na mocy uchwały Nadzwyczajnego Zgromadzenia Wspólników z dnia 25.11.2008 r. okoliczności odwołania meczu II rundy finałowej DMP (rewanż) pomiędzy CKM Złomrex Włókniarz Częstochowa S.A.- KS Unia Leszno SSA, i przyjęcia odpowiedniej kwalifikacji prawnej zaistniałych okoliczności i wydania orzeczenia w sprawie.

o r z e k a:

winę CKM Złomrex Włókniarz Częstochowa S.A. niewykonywania lub nieterminowego wykonywania postanowień regulaminów i czynności wynikających z przepisów regulaminów tj. naruszenie art. 323 pkt 1 RSŻ w zw. z art. 07.3.6 Norm dla Torów do Wyścigów Torowych (STRC).

- i na podstawie art. 312 pkt 6 RSŻ

-wymierza, za czyn opisany w sentencji niniejszego orzeczenia karę finansową w wysokości 5.000,00 złotych.

P o u c z e n i e:

Orzeczenie to nie jest prawomocne, podlega ono – na mocy art. 318 ust 1 RSŻ – zaskarżeniu, za pośrednictwem Spółki, na piśmie do Trybunału Związku, w terminie 14 dni od daty otrzymania niniejszego orzeczenia (obowiązuje data stempla pocztowego). Przy czym odwołanie nie wstrzymuje wykonania orzeczenia.

U z a s a d n i e n i e

Przedmiotem postępowania dyscyplinarnego w niniejszej sprawie były zdarzenia, do jakich doszło przed zawodami o DMP, które miały zostać rozegrane w dniu 25 września 2008 roku pomiędzy drużynami CKM Złomrex Włókniarz Częstochowa a i KS Unia Leszno, a w szczególności kwestia czy klub gospodarzy tego spotkania wykonywał należycie swoje regulaminowe obowiązki związane z przygotowaniem toru do rozegrania zawodów.

W toku niniejszego postępowania zapoznano się z bardzo obszernym materiałem dowodowym w postaci:

- e- maila p. Wojciecha Stępniewskiego z dnia 25 września 2008 roku,

- wydruku z portalu www.sportowefakty.pl zawierającego artykuł "Józef Dworakowski: Włókniarz ponosi winę za odwołanie meczu",

- wydruku z portalu www.sportowefakty.pl zawierającego artykuł pt. Marian Maślanka "To działacze Unii łamią gentelmeńską umowę",

- meteorogramu numer: x =16, y 10 z 24.09.2008, sporządzonego przez ICM Uniwersytet Warszawski ,

- pisma CKM Włókniarz SA do Komisarza Ligi z dnia 24 września 2008 roku,

- e – maila Sławomira Kryjoma do Komisarza Ligi z dnia 24 września 2008 roku,

- pisma CKM Złomrex Włókniarz S.A. do Komisarza Ligi z dnia 24 września 2008 roku,

- e- maila Komisarza Ligi z dnia 24 września 2008 roku do CKM Włókniarz S.A.,

- pisma Komisarza Ligi do CM Włókniarz S.A. z dnia 24 września 2008 roku,

- e – maila Sławomira Kryjoma do CKM Włókniarz SSA i Komisarza Ligi z dnia 24 września 2008 roku,

- protokołu przełożenia meczu z dnia 25 września 2008 roku wraz z załącznikami,

- sprawozdania sędziego zawodów żużlowych z dnia 25 września 2008 roku,

- oświadczenia zarządu Unii Leszno z dnia 26 września 2008 roku opublikowanego na oficjalnej stronie internetowej klubu,

- sprawozdania delegata EŻ z zawodów żużlowych z dnia 25 września 2008 roku,

- kolorowych zdjęć stanu toru w Częstochowie w dniu 25 września 2008 roku,

- korespondencji e – mail pomiędzy Komisarzem Ligi a CKM Włókniarz S.A.

- pisemnych wyjaśnień CKM Włókniarz S.A.

- e- maila Grega Hancocka do Mariana Maślanki z dnia 19 września 2008 roku,

- e- maila Lee Richardsona do Mariana Maślanki z dnia 21 września 2008 roku,

- e- maila Helge N. Pedersena do Mariana Maślanki z dnia 22 września 2008 roku,

- korespodnencji e- mail pomiędzy Komisarzem Ligi a KS Unia Leszno,

- potwierdzenia przyjęcia zamówienia CKM Włókniarz przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Warszawie,

- pisma sędziego Mariana Spychały do Komisarza Ligi z dnia 7 października 2008 roku,

- prognozy IM GW z dnia 3 października 2008 roku,

- faktur wystawionych przez zawodników zagranicznych CKM Włókniarz klubowi,

- odpisu z książki częstochowskiego toru z dnia 25 września 2008 roku,

- dodatkowych pisemnych wyjaśnień sędziego Mariana Spychały

- ustnych wyjaśnień przedstawicieli CKM Włókniarz S.A.

Analizując zebrane w trakcie niniejszego postępowania dowody Komisja nie miała wątpliwości, iż po stronie CKM Włókniarz Częstochowa doszło do zaniedbań polegających na pozornym wykonywaniu poleceń sędziego dotyczących doprowadzeniu toru do stanu używalności. Komisja stwierdza, iż przedmiotowe czynności były wykonywane bez zaangażowania i wiary w osiągniecie ostatecznego rezultatu, przy użyciu minimalnych, w tym wypadku wysoce nieadekwatnych w stosunku do potrzeb środków. Stwierdzić należy również w kontekście przedstawionych prognoz pogody i zasad doświadczenia życiowego, iż zbronowanie toru na dzień przed meczem było decyzją nietrafną. Czynność ta spowodowała głębokie nasiąkniecie toru wodą i znacznie utrudniła ewentualnie doprowadzenie go do stanu używalności w dniu rozgrywania zawodów.

Za sformułowaniem takich wniosków przemawiają między innymi dowody w postaci:

- wypisu z książki toru, w której sędzia wprost wpisał „ze względu na złe warunki torowe zawody zostały odwołane. Ze względu, iż na torze pracowała jedna (!) osoba”.

- Raportów, oświadczeń i e – maili przedstawicieli KS Unia Leszno, w których wskazywano na niezadowalające tempo prac oraz ich niewykonywanie przez większość dnia, w którym miały się odbyć zawody,

- części opisowej sprawozdania sędziego, w której czytamy między innymi: „Kiedy zaczął ubijać tor, traktor z broną stał na torze. Zapytałem organizatorów dlaczego nikt nim nie jeździ, można było przecież osuszać pozostałą cześć toru oraz wyrównywać koleiny, które powstają za polewaczką ubijającą tor. Oświadczono mi, że mają tylko jednego traktorzystę z uprawnieniami na traktor. W tym momencie zdałem sobie sprawę, że organizatorzy nie są zainteresowani w tym aby przygotować tor do zawodów (na zawodach, które sędziowałem poprzednio w Częstochowie zawsze jeździły dwa traktory i polewaczka) (…) Ubijanie toru było prowadzone w dalszym ciągu jednak w pozostałej części toru nie były prowadzone żadne prace. Biorąc to wszystko pod uwagę- kilkudniowe opady deszczu, ilość wody jaka spadła na tor, ponad dwu i półgodzinne prace tylko na połowie toru, które były prowadzone przez jedną osobę uznałem, że tego toru w dniu dzisiejszym nie uda się przygotować (…). Inną sprawą jest postawa organizatora, który do pracy oddelegował jednego człowieka. Jak na klub ekstraligowy z ambicją walki o tytuł mistrza jest to zupełnie niepoważne podejście do problemu, Praca jednego człowieka na torze przypominała farsę i wskazywała na brak szacunku dla drużyny przeciwnej i kibiców. Uważam, że gdyby oddelegowano do tych prac większą liczbę osób uniknięto by przypuszczeń, że organizatorowi nie zależało na rozegraniu spotkania.

- części opisowej sprawozdania delegata EŻ z zawodów żużlowych, w której czytamy między innymi: (…)Na samym torze nie wykonywano żadnych prac czekając na jego przesuszenie (…) Według mojej oceny, można było kontynuować prace na torze do godziny 19.00 tj. pory rozpoczęcia zawodów, aczkolwiek zważywszy na stan i środki jakimi dysponował organizator nie jestem przekonany, czy przyniosłoby to pożądany efekt.

Dla rozstrzygnięcia tej sprawy niebagatelne znaczenie mają zasady doświadczenia życiowego. Członkowie Komisji z autopsji posiadają wiedzę, iż przy użyciu odpowiednich środków można doprowadzić do stanu używalności nawet mocno rozmoknięty tor. Wielokrotnie w naszej lidze ubijały tor wszelkie dostępne organizatorowi pojazdy, w tym busy zawodników i pojazdy zorganizowane przez organizatora ad hoc . Zazwyczaj efekt tych działań był pozytywny. Zdziwienie Komisji budzi również decyzja o zbronowaniu toru na dzień przed zawodami. Wobec spodziewanych w sobotę opadów było bowiem oczywistym, iż zbronowany tor bardzo mocno nasiąknie wodą, co spowoduje trudności w jego osuszaniu.

W stosunku do ligowych zawodów żużlowych oprócz przepisów RSŻ zastosowanie mają również przepisy FIM i UEM. Stosownie do art. 079.3.6 Norm dla Torów i wyścigów torowych (STRC)"Tor jest właściwie przygotowany, jeżeli nawierzchnia zapewnia płynną jazdę i możliwość wyprzedania. Aby to osiągnąć, na każdych zawodach torowych powinien być odpowiedni sprzęt, taki jak: urządzenia polewaczki itp. Zdaniem Komisji przed odwołanymi zawodami w Częstochowie nie dysponowano "odpowiednim" sprzętem. Przyczyniło się to walnie do braku należytego przygotowania toru. Sposób i tempo wykonywania prac na torze trudno jest, nawet przy sporej dozie dobrej woli, uznać za wykonywanie i terminowe wykonywanie poleceń sędziego. Niezwykle ciężko oprzeć się wrażeniu, iż organizator wykonywał ruchy pozorne, a jego celem było przełożenie zawodów.

Zgromadzony materiał dowodowy nie daje w opinii Komisji podstaw stawienia zarzutów niegodnego działania po stronie CKM Włókniarz Częstochowa S.A. Faktem jest, że przedstawiciele klubów, które miały rozgrywać mecz prowadzili różnorakie rozmowy w przedmiocie jego przełożenia, zawczasu jeszcze przed decyzją sędziego odnośnie do przełożenia meczu podejmowano lub próbowano podejmować decyzje co do przyjazdu zawodników zagranicznych, ale zdarzenia te nie stanowią wystarczającej podstawy do stawiania zarzutów dyscyplinarnych. Dodać należy, że kwestie zawodników zagranicznych, rozmów, czy wręcz kolokwialnie rzecz ujmując swoistych „podchodów” prowadzonych między klubami są kwestami pobocznymi, nie mającymi dla rozstrzygnięcia sprawy zasadniczego znaczenia. Wymierzając karę w maksymalnej wysokości Komisja ma na uwadze dobro polskiego żużla. Nie można bowiem dopuszczać i tolerować sytuacji gdy kluby gospodarzy nie przykładając się do przygotowania toru do zawodów oraz nie zapewniając odpowiednich środków doprowadzają do przekładania terminów meczów ligowych.

Mając powyższe na uwadze orzeczono jak w sentencji.

Zbigniew Owsiany –, członek /-/

Ryszard Głód – członek, /-/

Łukasz Szmit, przewodniczący /-/

Komentarze (0)